Kara dla abp. Sławoja Leszka Głódzia i bp. Edwarda Janiaka za tuszowanie pedofilii
W komunikacie nuncjatury czytamy:
„Działając na podstawie przepisów Kodeksu Prawa Kanonicznego i motu proprio Papieża Franciszka Vos estis lux mundi, Stolica Apostolska – w następstwie formalnych zgłoszeń – przeprowadziła postępowanie dotyczące sygnalizowanych zaniedbań abp. Sławoja Leszka Głódzia w sprawach nadużyć seksualnych popełnionych przez niektórych duchownych wobec osób małoletnich, oraz innych kwestii związanych z zarządzaniem archidiecezją".
Abp Sławoj Leszek Głódź ukarany przez Nuncjaturę Apostolską....
Abp. Sławoj Leszek Głódź ukarany przez papieża! Jakie decyzje zapadły?
W wyniku zakończonego dochodzenia Stolica Apostolska podjęła w stosunku do abp. Sławoja Leszka Głódzia następujące decyzje:
- nakaz zamieszkania poza archidiecezją gdańską,
- zakaz uczestniczenia w jakichkolwiek publicznych celebracjach religijnych lub spotkaniach świeckich na terenie archidiecezji gdańskiej,
- nakaz wpłaty z osobistych funduszy odpowiedniej sumy na rzecz „Fundacji św. Józefa”, z przeznaczeniem na działalność prewencyjną i pomoc ofiarom nadużyć.

Kara dla bp. Edwarda Janiaka
Ukarany został też bp Edward Janiak, były biskup kaliski. On również otrzymał nakaz zamieszkania poza swoją diecezją, ma wypłacić wskazana sumę na rzecz „Fundacji św. Józefa”, nie może uczestniczyć w jakichkolwiek publicznych celebracjach religijnych lub spotkaniach świeckich na terenie diecezji kaliskiej.
Watykan ukarał abp Głódzia! Komentarze
Ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski: Dobrze się stało
- Dobrze, że Stolica Apostolska zainterweniowała, bo Kościół w Polsce nie ma takich mechanizmów, które prowadziłyby do samooczyszczenia. Nie daje sobie z tym rady. Ostateczną instancją jest więc Watykan. Podkreślam, bardzo dobrze się stało, że taka decyzja o karach zapadła. Natomiast jest ona bardzo symboliczna. Niewiele wnosi poza stwierdzeniem, że w przypadku abp. Głódzia doszło do nieprawidłowości w sprawie rozwiązywania problemów pedofilii i zarządzania diecezją. Nie wymieniono o co dokładnie chodzi, mamy tu tylko ogólniki. Kara nałożona na arcybiskupa jest praktycznie żadna. Arcybiskup jest już na emeryturze, przebywa w swojej rezydencji w rodzinnej miejscowości i ma tylko zakaz uczestniczenia w uroczystościach na terenie archidiecezji gdańskiej. Może swobodnie brać udział w wydarzeniach w innych miejscach w Polsce. Uciążliwość tych kar jest po prostu żadna… - mówi ksiądz Tadeusz Isakowicz-Zaleski.
Justyna Zorn: "Adekwatną karą byłoby wydalenie ze stanu duchownego"
Według aktywistki katolickiej Justyny Zorn, kara nie jest odpowiednia do zarzutów stawianych arcybiskupowi.
- Cieszę się, że wierni dowiedzieli się, jak zakończyło się postępowanie w sprawie abp. Głódzia. Natomiast nie mam wątpliwości, że kara jest zupełnie nieadekwatna do stawianych zarzutów, których było naprawdę bardzo dużo i były one bardzo różnorodne. Adekwatną karą byłoby wydalenie ze stanu duchownego. Wydaje się też, że ta decyzja to dopiero początek i za jakiś czas może posypać się ich cała masa. Mam nadzieję, że kongregacja kończąc postępowania będzie bardziej miłosierna wobec ofiar i będzie wydawać bardziej sprawiedliwe decyzje – mówi Justyna Zorn.
