https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Adam Kszczot obronił tytuł, za jego plecami Marcin Lewandowski

AG
Geert Vanden Wijngaert
Adam Kszczot nie oddał tytułu mistrza Europy, który zdobył w Zurichu. Nasz znakomity 800-metrowiec potwierdził swój prymat, sięgając po złoty medal z dużą przewagą w czasie 1:45,18. Radość potęgował fakt, że drugie miejsce, o długość... nosa zajął Marcin Lewandowski.

Powiedzmy wprost: dublet w wykonaniu Kszczota i Lewandowskiego był oczekiwany.

Obaj lekkoatleci wygrali swoje biegi półfinałowe i tylko można było się zastanawiać, który z nich zdobędzie najcenniejszy medal.

W finale swoją taktyką nieco zaskoczył Kszczot, który zwykł zaczynać bieg na końcu stawki. Tym razem podopieczny trenera z Krakowa Zbigniewa Króla ustawił się w połowie stawki, ale przed finiszową prostą, w swoim stylu, genialnie przyspieszył i rywalom pozostało walczyć tylko o tytuł wicemistrzowski.

Sportowy24.pl w Małopolsce

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska