Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Adrian Danek walczy o pierwszy skład w Cracovii

Jacek Żukowski
Jacek Żukowski
Adrian Danek (Cracovia)
Adrian Danek (Cracovia) Andrzej Banaś
Adrian Danek wreszcie rozegrał całe spotkanie w barwach Cracovii. Wystąpił w spotkaniu sparingowym z Piastem Gliwice.

Wcześniej pełne 90 minut był na boisku w sparingowym meczu z Dinamem Zagrzeb 7 lipca, podczas letnich przygotowań Cracovii do sezonu.
Przypomnijmy, że pierwszy mecz ekstraklasy w nowych barwach zakończył się dla niego pechowo – w spotkaniu ze Śląskiem we Wrocławiu musiał opuścić boisko już po 22 minutach, bo zwichnął rękę. Ta kontuzja wykluczyła go z treningów i gier na trzy tygodnie. W przerwie na reprezentację zagrał z Podbeskidziem 81 min. Wreszcie trenuje na sto procent.
- W końcu udało mi się zagrać całe spotkanie i bardzo się z tego cieszę, bo widać, że jestem przygotowany do gry pod względem fizycznym – cieszy się piłkarz. - Dobrze było się sprawdzić na tle Piasta i myślę, że nie było najgorzej.

Gdy Danek został kontuzjowany, Cracovia sprowadziła na jego pozycję – prawą obronę – Cornela Rapę z Pogoni. Teraz młodego piłkarza czeka żmudna walka o miejsce w jedenastce.
- Będę walczył o skład, nie będę się poddawał, wiem, że Cornel jest dobrym graczem, ale mam swoje ambicje – mówi zawodnik.

Gdy latem przychodził do Cracovii, a potem złapał kontuzję nie mógł przypuszczać, że będzie wracał do gry do zespołu, który jest na ostatnim miejscu w tabeli i będzie walczył o utrzymanie.
- Mieliśmy zdecydowanie inne cele – mówi Danek. - Niestety, mamy 16 miejsce. Musimy w każdym meczu walczyć o trzy punkty.

Trener Probierz widzi w nim prawego obrońcę, a Danek z powodzeniem radzi sobie także na skrzydle. Tak grał w Sandecji. Z Piastem też grywał i na obronie i w II linii.
- Zamienialiśmy się z kolegami – mówi piłkarz. - Głównie jednak grałem na prawej obronie. Trener wie o tym, że radzę sobie na skrzydle, w Sandecji występowałem nawet więcej na tej pozycji.

„Pasy” czeka niezwykle ważne spotkanie z Górnikiem Zabrze, zwłaszcza w kontekście walki o utrzymanie, bo zabrzanie są dopiero na 14 miejscu, mając tylko dwa punkty więcej od Cracovii.
- Nie możemy patrzeć na przeciwników, w każdym meczu musimy walczyć o zwycięstwo – mówi Danek. - Moim zdaniem mamy zespół, który powinien zajmować znacznie wyższe miejsce w tabeli niż to, które jest. Niestety, zweryfikowało nas boisko, mieliśmy problemy na początku rozgrywek, kilku zawodników odeszło, były kontuzje. Mamy dłuższą przerwę w rozgrywkach, co nie jest dobre, zwłaszcza po przegranych derbach, ale utrzymujemy rytm meczowy dzięki sparingowi.

Danek nie jest specjalnie zaskoczony zmianą kapitana. Decyzją trenera Probierza nie jet nim już Michał Helik, tylko Janusz Gol.
- Taka decyzja zapadła, a my się do niej dostosowujemy – mówi. - Janusz jest bardzo doświadczonym zawodnikiem, na pewno wie, jak nas poprowadzić i mam nadzieję, że wyjdzie nam to tylko na dobre.
Brak skuteczności jest poważnym problemem Cracovii. Zdobyła tylko osiem bramek, najmniej ze wszystkich zespołów ekstraklasowych.
- Szkoda, że w sparingu też nie udało się zdobyć bramki – mówi Danek. - Mam nadzieję, że w następnym meczu się przełamiemy, mamy dobrych pomocników i napastników.

Skoro drużynie nie idzie, to trener szuka nowych rozwiązań. To szansa dla zawodników rezerwowych, takich jak Danek, którzy czekają na swój czas.
- Trener będzie szukał różnych rozwiązań, każdy walczy o miejsce w składzie, każdy chce się pokazać, a kadra jest szeroka więc trener ma w kim wybierać – mówi Danek. - Nie po to wróciłem do ekstraklasy, by siedzieć na ławce,na pewno nie odpuszczę.

Sportowy24.pl w Małopolsce

DZIEJE SIĘ W SPORCIE - KONIECZNIE SPRAWDŹ:





Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska