Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Afera pocztówkowa" rozgrzała Zawoję. Będzie sąd?

Łukasz Razowski
Ktoś rzekomo zacytował radną, teraz kobieta musi się tłumaczyć
Ktoś rzekomo zacytował radną, teraz kobieta musi się tłumaczyć KRZYSZTOF SZYMCZAK
Czy za zacytowanie przez internautę swoich słów można trafić na salę sądową? Najprawdopodobniej tak. Wójt gminy Zawoja, Tadeusz Chowaniak, chce wytoczyć sprawę radnej Władysławie Trybale za rzekomo kłamliwe wypowiedzi na temat pracy jego i urzędu. Zostały one przytoczone przez anonimową osobę na stronie internetowej wójta.

Czytaj także: Puchar Świata w Zakopanem. Polacy nadal lubią skoki i zabawę pod Giewontem

Tzw. "afera pocztówkowa" zaczęła się w zeszłym roku, kiedy do Gminnego Centrum Kultury, Promocji i Turystyki w Zawoi trafiły dwie stare pocztówki, których właścicielem był Michał Bartyzel, asystent wójta. Miał dostać za nie sześć tys. zł, wypłaconych z gminnej kasy. Tak przynajmniej miała powiedzieć radna Władysława Trybała - wynika z wpisu anonimowego internauty, zamieszczonego na stronie prowadzonej przez wójta Tadeusza Chowaniaka.

"Od naszej radnej dowiedziałam się, że z gminnych pieniędzy przekazał Pan swojemu asystentowi 6 tysięcy zł za jakieś dwie stare pocztówki. Nie wyobrażałam sobie, że można tak szastać gminną kasą" - pisze użytkownik Mosorne.

Tymczasem wójt oświadcza, że jego asystent nie dostał żadnych pieniędzy. - Kłamstwem i pomówieniami są rozpowszechniane i powielane w różnorakich wersjach informacje, jakoby wójt gminy Zawoja przekazał swojemu asystentowi, panu Michałowi Bartyzelowi, 6 tys. zł za dwie stare pocztówki - mówi wójt Tadeusz Chowaniak. - Nigdy ani jako wójt, ani jako osoba prywatna nie przekazywałem żadnych pieniędzy asystentowi. Taka sytuacja po prostu nie miała miejsca.

Chowaniak dodaje, że z dokumentów jasno wynika, iż to nie gmina przekazała Bartyzelowi sześć tysięcy złotych, ale raczej on gminie. Na tyle bowiem oszacowana została wartość podarowanych pocztówek.
Tymczasem Władysława Trybała zapewnia nas, że GCKPiT wystawiło fakturę za pocztówki. Do samego wpisu się jednak nie przyznaje.

- Nie wiem, kto napisał na ten temat. To nie jest mój wpis - mówi Władysława Trybała. Więcej powiedzieć na temat sprawy nie chce. Zaznacza jednak, że wszystko można sprawdzić w dokumentacji. - Jakaś faktura była, jednak dla kogo wypisana, tego nie wiem - twierdzi Piotr Matyja, radny gminy Zawoja, członek komisji rewizyjnej.

Dyrektorka gminnego centrum zaprzecza natomiast, jakoby Michał Bartyzel otrzymał z tytułu przekazania pocztówek jakiekolwiek pieniądze. - Jeżeli była faktura, to wydana za wydruk czterdziestu tysięcy pocztówek na cele promocyjne centrum i obiektów związanych z Zawoją - mówi Anna Mazur, dyrektor Gminnego Centrum Kultury, Promocji i Turystyki.

Tymczasem sprawą może zająć się sąd. Internetowy wpis na stronie wójta wyczerpał bowiem jego cierpliwość. - Działania pani radnej są karygodne - mówi wójt. - Rozpowszechnia nieprawdziwe informacje. Rozważam skierowanie sprawy do sądu. Jestem już po rozmowach z moim adwokatem. Dla radnej najwidoczniej nadal trwają wybory. Chyba tylko rozprawa przyczyni się do tego, by pani Trybała się uspokoił.

Jakie zdanie na temat afery mają mieszkańcy Zawoi? - To głupie rozgrywki polityczne. Niewarte uwagi. Nie wierzę, żeby informacje zamieszczone w Internecie były prawdziwe - mówi Kazimiera Żółta z Zawoi.

Wybieramy najlepszego piłkarza i trenera Małopolski! Weź udział w plebiscycie!

Konkurs dla matek i córek. Spróbuj swoich sił i zgarnij nagrody!

Która stacja narciarska w Małopolsce jest najlepsza? Zdecyduj i oddaj głos!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska