W połowie czerwca 2017 r. ujawniono treść rozmów z restauracji Sowa i Przyjaciele, w których uczestniczyli były rzecznik rządu Paweł Graś, były minister Skarbu Państwa Włodzimierz Karpiński, były szef BOR generał Marian Janicki, biznesmen Jerzy Mazgaj, podsekretarz stanu w ministerstwie skarbu Rafał Baniak i ks. Kazimierz Sowa.
Podczas rozmów ks. Kazimierz Sowa miał się w niej powoływać na wpływy w ministerstwie infrastruktury i rozwoju w sprawie odszkodowania za wywłaszczenie w Krakowie. Miały się one odbyć w 2014 r.
Jak informuje RMF FM, do przestępstwa powoływania się na wpływy nie doszło. Rzeczywiście - w sprawie wywłaszczenia w latach 60. nieruchomości jednej z parafii podjęte były dwie decyzje, ale ksiądz Sowa nie miał na nie żadnego wpływu, a także nie oczekiwał w zamian żadnej korzyści.
W tym śledztwie przesłuchano między innymi byłą minister infrastruktury i rozwoju Elżbietę Bieńkowską - jako szefową ministerstwa infrastruktury i rozwoju.
