https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Afera w przedszkolu w Niedźwiedziu. Dyrektorka ustąpiła po zarzutach

Wojciech Chmura
Małgorzata Balińska zrezygnowała z prowadzenia Samorządowego Przedszkola w Niedźwiedziu. Powodem był list grupy rodziców wytykających jej złe gospodarowanie w placówce. Zarzucono jej m.in. uchybienia w rozliczaniu pieniędzy od rodziców.

Doniesienia w tej sprawie wystosował trzyosobowy komitet rodzicielski. Pismo skierował do wójta Janusza Potaczka i przewodniczącego rady gminy Edwarda Krzysztofiaka.

- Po wystąpieniu rodziców powołałem zespół kontrolny - informuje wójt. Zarzuty potwierdziły się tylko w części gospodarki finansami, ale chodziło o groszowe sprawy. Szczegółów nie chciał podać. Jak dowiedzieliśmy się, jeszcze pod koniec czerwca odbyło się zebranie z rodzicami dzieci uczęszczających do przedszkola. Przyszło w sumie kilkadziesiąt osób. W trakcie spotkania przedstawiono wyniki kontroli.

Dyrektorka oświadczyła, że składa rezygnację ze stanowiska dla dobra dzieci i by uspokoić atmosferę. - Przedszkole w Niedźwiedziu jest dużą placówką. Chodzi do niego ponad 70 dzieci. Rozmawialiśmy więc o wielu bieżących problemach - relacjonuje wójt Potaczek. Rezygnację przyjął. Uznał, że ta przykra sprawa jest ostatecznie zamknięta.

Obecnie przedszkole jest nieczynne ze względu na wakacje. W budynku trwają prace remontowe. Od września wójt ma powołać nową osobę na dyrektora. Najprawdopodobniej będzie to jedna z obecnych pracownic przedszkola. - Nie chcę komentować tego, co się stało, jestem na urlopie - powiedziała "Krakowskiej" Małgorzata Balińska, która kierowała przedszkolem kilkanaście lat.

Przewodnicząca komitetu rodzicielskiego też nie wypowiada się na temat skargi na dyrektorkę do władz gminy. - Przykra historia, efekt rozgrywek personalnych. Dyrektorka, składając rezygnację, przeprosiła wszystkich, którzy źle ocenili jej pracę w przedszkolu - powiedziała nam anonimowo jedna z matek przedszkolaków z Niedźwiedzia.

Anonimowe (podpisane "rodzic") jest też doniesienie do limanowskiej prokuratury, której autor bądź autorzy wyliczają rzekome finansowe uchybienia byłej dyrektorki. - Choć to jest anonim, to jednak nie zostawimy sprawy. Podejmiemy czynności sprawdzające - powiedziała nam Janina Tomasik, prokurator rejonowy w Limanowej.

Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj już dziś!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

M
Molekuła
Z artykułu rodzi się obraz niemal szlachetnej i uciśnionej p. Dyrektor, nie ma to jak poprawność dziennikarska...I jeszcze ten komentarz "matki" i wójta...Wasi dziennikarze chyba bardziej rzetelnie i obiektywnie powinni dobierać informacje i świadków.
a
arabarab
Wstyd że taki człowiek miał wpływ na wychowanie dzieci ,a gdzie był Wójt gdzie jakie kontrole wszyscy powinni zostać ukarani ,to nie pierwsza afera w Niedzwiedziu
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska