Znów trzy sety, znów odrodzenie Agnieszki i piękne zwycięstwo. Trawa to moja bajka, a korty Wimbledonu lubię najbardziej – można by powiedzieć po takim pojedynku. Radwańska w końcu znalazła sposób na niewygodną rywalkę, z którą dotychczas przegrywała.
Mimo porażki w pierwszej partii krakowianka świetnie walczyła, znów zostawiła na korcie, tym razem Centralnym serce i zaprezentowała się na 100 procent umiejętności. Podobnie jak w poprzedniej rundzie trzecia partia była już popisem naszej tenisistki.
- Szwajcarka to bardzo trudna zawodniczka, którą ciężko ograć nawet, kiedy jest się w świetnej formie – powiedział nam trener Radwańskiej Tomasz Wiktorowski. - Bekhend, którym tak razi co chwilę jest jednym z najlepszych na świecie. Ogromną rolę w pojedynkach z nią odgrywa praca nóg. W meczu z Timeą Agnieszka zrobiła wielką pracę. To, że zdołała wybiegać wszystkie długie wymiany, oceniam na wielki plus. Gdyby w pierwszym secie konsekwentnie grała rywalce na forhend to wynik tej partii mógł być inny. Set uciekł i trzeba było walczyć o każdą piłkę. Ta walka ze strony Agnieszki była taka, jak oczekiwalibyśmy w każdym meczu. Następna rywalka to Swietłana Kuzniecowa…kilka jej pojedynków z Agnieszką pamiętam do dziś. Chciałbym, by był to dobry pojedynek z dobrą intensywnością jak z Bacsinszky. Rosjanka wychowała się na kortach ziemnych, ale w ostatnich dwóch latach zrobiła postęp na trawie.
To nie koniec świetnych wiadomości z Wimbledonu! Marcin Matkowski i Maks Mirnyj awansowali do trzeciej rundy debla. Polak i Białorusin pokonali legendarnych amerykańskich tenisistów Mike'a i Boba Bryanów 6:3, 7:5, 6:4. W trzeciej rundzie jest też inny polski deblista, Łukasz Kubot. Polak w parze z Brazylijczykiem Marcelo Melo (nr 4) pokonali Niemca Philippa Petzschnera i Austriaka Alexandra Peyę 6:2, 5:7, 6:3, 3:6, 11:9
Agnieszka Bialik z Londynu
Follow https://twitter.com/sportmalopolska#TOPSportowy24
- SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU