Samorządowcy pod Krakowem instruują, zwłaszcza nowych mieszkańców, jak rozliczyć się z fiskusem i wypełnić PIT. Chodzi o to, że pod Krakowem jest wiele osób, które zmieniły miejsce zamieszkania. Wprowadziły się do nowo-wybudowanych domów, ale nie przemeldowały się jeszcze.
- To nic nie szkodzi. W formularzu PIT należy zaznaczyć - w części A - Urząd Skarbowy do którego przynależy dana gmina, a w części B miejsce faktycznego zamieszkania, nie miejsce zameldowania - instruują swoich mieszkańców urzędnicy z Michałowic.
Za pieniądze z podatków gmina realizuje wiele inwestycji: budowę chodników, placów zabaw, boisk, sieci kanalizacyjne i wodociągowe, modernizuje świetlice wiejskie.
- U nas dochody z PIT rosną znacznie szybciej niż ogólnie w całym kraju - powtarzał wiele razy Piotr Budziak, skarbnik gminy Zabierzów. To ten samorząd jako pierwszy zorganizował akcję namawiając mieszkańców do wpisania w PIT miejsca zamieszkania właśnie gminy Zabierzów. Potem akcje zachęcania nowych mieszkańców do płacenia podatków w miejscu zamieszkania rozpowszechniali sołtysi.
Zabierzowski skarbnik mówił wówczas, że na efekt trzeba będzie poczekać kilka lat. - Warto było przeprowadzić tę akcję. Uświadomiła ona mieszkańcom, gdzie wpływają ich podatki. Nie mam wątpliwości, że większe wpływy to skutki akcji - mówi Elżbieta Burtan, wójt Zabierzowa.
Akcja szybko przeniosła się niemal do wszystkich podkrakowskich gmin.
- Przynosi efekty. Widać to po wpływach z podatków. Porównując rok do roku, to obecnie przybyło nam 7 mln zł z podatków. Mamy obecnie 48 mln zł z tego źródła, a rok wcześniej było 41 mln zł. To efekt tego, że sprowadzają się nowi mieszkańcy i tutaj zaczynają płacić podatki - mówi Bogusław Król, wójt gminy Zielonki.
NASZE NAJLEPSZE MATERIAŁY - KONIECZNIE SPRAWDŹ:
