Aleksander Doba zmarł dwa lata temu. Wspominamy niezwykłe życie mistrza kajakarstwa

Emil Hoff
Emil Hoff
22 lutego 2021 r. zmarł Aleksander Doba - czołowy polski kajakarz, który trzykrotnie pokonał Atlantyk wyłącznie dzięki sile własnych mięśni. Doba zmarł na zboczach najwyższej góry Afryki, realizując kolejne marzenie. Wspominamy życie i wyczyny Aleksandra Doby.
22 lutego 2021 r. zmarł Aleksander Doba - czołowy polski kajakarz, który trzykrotnie pokonał Atlantyk wyłącznie dzięki sile własnych mięśni. Doba zmarł na zboczach najwyższej góry Afryki, realizując kolejne marzenie. Wspominamy życie i wyczyny Aleksandra Doby. TOMASZ BOLT/POLSKA PRESS / archiwum
Mijają dwa lata, od kiedy zmarł Aleksander Doba, polski podróżnik, mistrz kajakarstwa i popularyzator zwiedzania świata w każdej postaci. Doba żył jak bohater powieści przygodowych, nigdy nie zatrzymywał się w miejscu i wyznaczał nowe horyzonty podróżnikom, pragnącym go naśladować. Choć zasłynął jako jeden z najlepszych polskich kajakarzy, próbował także latania, skoków ze spadochronem i wspinaczki górskiej. Śmierć zastała go w niezwykłych okolicznościach. Przypominamy niezwykłe życie Aleksandra Doby.

Spis treści

Aleksander Doba – z miłości do wioseł

Aleksander Doba zainspirował wielu do uprawiania sportu i turystyki. Jako zapalony kajakarz pobił wiele rekordów, zdobył niemal wszystkie medale, jakie można było zdobyć i jako pierwszy pokonał wiele morskich tras.

Aleksander Doba urodził się 9 września 1946 r. w Swarzędzu w Wielkopolsce. Zrobiło się o nim głośno w 1991 r., gdy jako pierwszy przepłynął w kajaku wzdłuż całej polskiej granicy morskiej z Polic do Elbląga. Kolejne wyczyny Doby zdobyły mu uznanie wśród sportowców i podróżników:

  • Aleksander Doba jako pierwszy przepłynął w kajaku całą Wisłę.
  • W 1999 r. w ciągu 80 dni opłynął Bałtyk z Polic do Polic.
  • W 2009 r. jako pierwszy kajakarz opłynął Jezioro Bajkał w Rosji, pokonując ponad 2 tys. km w 41 dni.
Aleksander Doba zdobył w polskim kajakarstwie wszystko, co było do zdobycia, a także ważne odznaki organizacji międzynarodowych.
Aleksander Doba zdobył w polskim kajakarstwie wszystko, co było do zdobycia, a także ważne odznaki organizacji międzynarodowych. piotr hukalo / polska press

Czytaj też: Najlepsze trasy kajakowe w Polsce. Gdzie się wybrać, by podziwiać piękne widoki? Na liście znalazł się nie tylko Dunajec

Doba bez wytchnienia: trzy razy przez Atlantyk

Największym osiągnięciem Aleksandra Doby było przepłynięcie wszerz całego Atlantyku w kajaku bez żagla – dokonał tego wyczynu jako pierwszy w dziejach na przełomie 2010 i 2011 r., już jako 64-latek, pokazując całemu światu, że nigdy nie jest za późno na wielką przygodę.

Polski kajakarz przepłynął Atlantyk wyłącznie dzięki sile własnych mięśni. Doba wystartował z Dakaru w Senegalu i po 99 dniach żeglugi i niemal 5400 km dotarł do miejscowości Acarau u brzegów Brazylii.

Trasa rejsu przez Atlantyk Aleksandra Doby:

Aleksander Doba przepłynął wszerz Ocean Atlantycki z Senegalu do Brazylii. Jako pierwszy dokonał tego w kajaku bez żagla, wyłącznie dzięki sile mięś
Aleksander Doba przepłynął wszerz Ocean Atlantycki z Senegalu do Brazylii. Jako pierwszy dokonał tego w kajaku bez żagla, wyłącznie dzięki sile mięśni. Google Maps

Doba powtórzył swój wyczyn jeszcze dwa razy, w 2013 i 2017 r., za każdym razem obierając inną trasę. Tym samym stał się pierwszym kajakarzem, który przepłynął wszerz zarówno środkowy, północny, jak i południowy Atlantyk.

W dziedzinie kajakarstwa Aleksander Doba zdobył wszystkie ważne medale i odznaczenia w Polsce. Dwukrotnie zwyciężał w Otwartych Akademickich Mistrzostwach Polski w kajakarstwie górskim. Nie ograniczał się jednak tylko do kajaków. Miał patent sternika, latał szybowcami i oddał 14 skoków ze spadochronem.

Na zdjęciu: powrót Aleksandra Doby do Polic po przepłynięciu Atlantyku po raz trzeci, wrzesień 2017.
Na zdjęciu: powrót Aleksandra Doby do Polic po przepłynięciu Atlantyku po raz trzeci, wrzesień 2017. Andrzej Szkocki/Polska Press

Czytaj też: Sporty wodne: gdzie znaleźć najlepsze miejsca w Polsce na wodne szaleństwo? Spływy kajakowe, rafting, windsurfing, nurkowanie i inne

Wyzwania aż do końca. Śmierć Aleksandra Doby na szczycie najwyższej góry Afryki

Na początku 2021 r. sportowiec postanowił podjąć niezwykłe wyzwanie: wyruszył, by zdobyć najwyższy szczyt Afryki – Uhuru na wulkanie Kibo w masywie Kilimandżaro w Tanzanii. Aleksander Doba rzeczywiście zdobył szczyt, lecz 22 lutego 2021 r., jeszcze na zboczach Kilimandżaro, zmarł z przyczyn naturalnych w wieku 74 lat. Spoczywa na cmentarzu komunalnym w Policach.

Aleksander Doba został pośmiertnie odznaczony Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski. Położył wielkie zasługi w dziedzinie popularyzacji sportu, podróży i turystyki. Chętnie udzielał się w mediach, napisał też dwie książki: „Olo na Atlantyku” w 2012 r. oraz „Na oceanie nie ma ciszy” w 2015 r. (z Dominikiem Szczepańskim). W 2018 r. Łukasz Wierzbicki opisał przygody Aleksandra Doby w książce „Ocean to pikuś”.

Dziś w okolicach szczytu Uhuru, na przełęczy Stella Point na wysokości 5756 m, wisi też upamiętniająca go tablica, zamontowana przez polskich podróżników Karola Adamskiego i Jerzego Kostrzewę.

Kilimandżaro – mapa:

Aleksander Doba na zdjęciach

Zapraszamy do galerii zdjęć ukazujących działalność Aleksandra Doby.

Dodaj firmę
Logo firmy Polska Organizacja Turystyczna
Warszawa, Chałubińskiego 8
Autopromocja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na Twitterze!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na Twiterze!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Francja podwyższy wiek emerytalny. Protesty na miarę żółtych kamizelek

Materiał oryginalny: Aleksander Doba zmarł dwa lata temu. Wspominamy niezwykłe życie mistrza kajakarstwa - Strona Podróży

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska
Dodaj ogłoszenie