Policjanci z KAP otrzymali zgłoszenie o nieprzytomnym mężczyźnie, który zakrwawiony leżał pod ciężarówkami na parkingu MOP Aleksandrowice. W trakcie udzielania pomocy mężczyzna odzyskał świadomość i gdy tylko zobaczył policjantów, zaatakował ich. Policjantom w końcu udało się obezwładnić agresora, ale również udzielić mu pomocy jeszcze przed przyjazdem karetki.
Badanie trzeźwości wykazało, że mężczyzna miał ponad 2,5 promila alkoholu we krwi. Okazało się, że mężczyzna wracał "stopem" po kilku tygodniach pracy do domu razem z kolegami, ale oni pojechali dalej, a jego pozostawili na parkingu.
Zobacz najświeższe newsy wideo z kraju i ze świata
"Gazeta Krakowska" na Youtube'ie, Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!