Alwernia. Kierowcy busów palą papierosy i przeklinają? Burmistrz Alwerni osobiście przetestowała jakość usług przewoźników
Kierowcy nie wydający paragonów, przeklinający, a nawet palący w busach, a do tego niepunktualnie meldujący się na przystankach i nie zatrzymujący się na wszystkich - takie zarzuty padały jeszcze do niedawna pod adresem firmy M Bus, zapewniającej komunikację pomiędzy Alwernią a Chrzanowem. Dodatkowo atmosferę podgrzała informacja, że przewoźnik z uwagi na rosnące koszty zażądał zwiększenia dotacji o 10 tys. zł miesięcznie, by nie było konieczności likwidowania m.in. weekendowych kursów. Gmina Alwernia obecnie rocznie dokłada 200 tys. zł do utrzymania transportu zbiorowego.
Uwagi zgłaszane przez mieszkańców zostały przekazane właścicielowi firmy M Bus, który obiecał zmiany. Wprowadzone zostały bilety elektroniczne, dokonano korekt w rozkładzie jazdy, a na linii pojawił się także większy bus. Udało się także uniknąć zwiększenia dopłaty dzięki powrotowi uczniów do szkół, co zwiększyło wpływy z biletów.
A czy zmieniło się także zachowanie kierowców? To osobiście sprawdziła Beata Nadzieja-Szpila, która jako zwykły pasażer wyposażona w maseczkę, co dodało jej anonimowości, wybrała się w tygodniu o godz. 6 w podroż busem z Alwerni do Trzebini. Jadąc porannym kursem dokładnie obserwowała zachowanie kierowcy. To bardzo popularny kurs wśród młodzieży dojeżdżających do szkół.
Zastanawiałam się, kiedy kierowca wyciągnie papierosa, albo niegrzecznie burknie coś do pasażera, tak jak zgłaszali mieszkańcy. Gdyby tak zrobił ujawniłabym się od razu i zwróciła mu uwagę - podkreśla burmistrz.
Takie zachowanie kierowcy nie miało jednak miejsca. Zachowywał się kulturalnie, nie przeklinał, a wszystkim pasażerom wydawał potwierdzenie z kasy fiskalnej. Od nikogo kierowca nie zażądał wyższej kwoty niż powinien. Nie zatrzymał się jednak na przystanku PKP w Trzebini.
Nikt z pasażerów będących w busie nie prosił, by tam zajechał, jednak mógł być tam ktoś, kto czekał na tego busa - podkreśla burmistrz.
Wygląda zatem na to, że obecnie nie można już mieć większych zastrzeżeń do jakości usług świadczonych przez firmę M Bus. Mieszkańcom gminy Alwernia marzy się jednak publiczna komunikacja miejska. Gmina już w 2019 roku zwracała się do Związku Komunalnego "Komunikacja Międzygminna" w Chrzanowie z prośbą o włączenie jej w struktury związku, jednak prośba ta została rozpatrzona negatywnie. Teraz do związku skierowane zostało pismo ponawiające tę prośbę.
Obecnie jednak szansę na to, by Alwernia tworzyła wspólnie z Chrzanowem, Trzebinią i Libiążem komunikację są niewielkie. Problem są tu oczywiście pieniądze i wysokość dotacji, jaką niewielka gmina musiałaby przeznaczać na ten cel. Mowa tu o kwocie co najmniej 1 mln zł, podczas gdy obecnie jest to 200 tys. zł.
Bądź na bieżąco i obserwuj
- Powiat chrzanowski. Poznaj swojego dzielnicowego
- Rewitalizacja parku w Kościelcu. Mieszkańcy już spacerują nowymi alejkami
- Niezwykły ceramiczny mural ozdobił pasaż przy Domu Kultury w Chrzanowie
- Chrzanów. Złote gody - piękny jubileusz małżeństw. Z jubilatami spotkał się burmistrz
- Lekarze onkolodzy odchodzą ze szpitala. Co dalej z pododdziałem chemioterapii?
- Chrzanów. Przedszkolaki uczyły się jak bezpiecznie poruszać się po jezdni [ZDJĘCIA]
FLESZ - Jesienna turystyka w Polsce
