https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Amerykańskie wojska na Dolnym Śląsku. Gdzie i kiedy konkretnie? [SPRAWDŹ]

Małgorzata Zagrodzka
Amerykańskie wojsko w Polsce podczas tegorocznych manewrów Anakonda
Amerykańskie wojsko w Polsce podczas tegorocznych manewrów Anakonda Polska Press Grupa
Ministerstwo Obrony Narodowej zapowiada, że już na początku 2017 r. na Dolny Śląsk mają trafić pierwsze amerykańskie oddziały wojskowe.

Przerzut oddziałów i sprzętu Pancernej Brygadowej Grupy Bojowej (ABCT), liczącej ok. 4 tys. żołnierzy ma nastąpić w styczniu 2017r.. Początkowo pododdziały zostaną rozlokowane w na terenie zachodniej Polski, pomiędzy Drawskiem Pomorskim, a Żaganiem. W dalszej kolejności część z jej elementów zostanie rozładowana na terenie wschodniej flanki NATO.

Pierwsza rotacja dowództwa brygady oraz batalion inżynieryjny oraz wsparcia 3 Batalion 29 Pułku Artylerii i 4 Batalion 10 Pułku Kawalerii będą kwaterować w wojskowych obiektach w Żaganiu, Skwierzynie, a także na Dolnym Śląsku, w Świętoszowie i Bolesławcu.

- Począwszy od stycznia 2017 r. we wschodniej Polsce, na poligonie w Orzyszu, zacznie być rozmieszczana batalionowa grupa bojowa NATO eFP, której państwem ramowym są Stany Zjednoczone. W marcu natomiast do Polski przybędą wydzielone siły Brygady Lotnictwa Bojowego, na wyposażeniu której znajdą się śmigłowce - uściśla MON.

Decyzja o stacjonowaniu amerykańskiej grupy bojowej w Polsce zapadła w czasie tegorocznego szczytu NATO w Warszawie. - ABCT (Pancerna Brygadowa Grupa Bojowa) zostanie przebazowana do Europy w ramach amerykańskiej inicjatywy wzmocnienia regionu. Pierwsza przyjedzie 3. Pancerna Brygadowa Grupa Bojowa z 4. Dywizji Piechoty (3/4 ABCT) stacjonująca na co dzień Fort Carson w stanie Colorado w USA. ABCT ma pełną gotowość operacyjną. Jej pododdziały będą brały udział w ćwiczeniach i szkoleniach na terenie Polski, ale w każdym momencie będą gotowe do użycia - wyjaśnia komunikat MON.

MON nie precyzuje, kiedy nastąpi przerzut. Nie wiadomo też ilu żołnierzy trafi do Świętoszowa i Bolesławca.

Amerykanie nie kupią u nas nawet chusteczki do nosa? Czytaj na kolejnej stronie

Co o przyjeździe amerykańskich żołnierzy myślą Dolnoślązacy?

- Podczas minionych wakacji Amerykanie byli tu bardzo widoczni, chodzili po ulicach, do restauracji, korzystali z bankomatów. Próbowaliśmy kiedyś dostać się na catering do nich, ale to trudne. Lubią naszą ceramikę bolesławiecką. Kiedyś całe autobusy żon żołnierzy przyjeżdżały i „plądrowały” zakłady ceramiczne. Jest szansa, że to powróci. Ja z tym wiążę nadzieję - zaznacza Jarosław Giszter, właściciel restauracji „Oleńka na Starówce” w Bolesławcu.

Nie brakuje jednak ostrożniejszych komentarzy. - Ludzie myślą, że jak przyjadą Amerykanie to będą wszystko kupować. Nieprawda. Począwszy od chusteczki do nosa skończywszy na wyposażeniu elektronicznym, oni to wszystko przywożą ze sobą - usłyszeliśmy od innego mieszkańca Bolesławca.

- Stacjonowanie obcych wojsk poza jurysdykcją naszych organów państwowych jest niedobre i stwarza potencjalne niebezpieczeństwo chociażby dlatego, że nie będziemy mogli kontrolować tego co oni przywożą bądź wywożą - puentuje Piotr Kucznir, były żołnierz zawodowy, znający tematykę obronną.

Komentarze 26

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

d
denzel
Dlaczego Amerykanie mają okupowac Śląsk dlaczego nie wschód RP.
L
L.
Nie podoba się głos rozsądku? Jacyś durnie myślą, że amerykanie są tu po to żeby nas bronić :-D Rozumiem, że minusuje się proruskie wypowiedzi - i słusznie. Ale bycie jankeskim pożytecznym idiotą, to taka sama masakra jak w drugą stronę.
a
agencja
Wkrotce wasze bezrobotne zony i corki zamiast isc do szkoly znajda godne zatrudnienie przed bramami tych baz wojskowych.
d
dobra zamiana
i wyszli dopiero w latach 90 tych. Wcześniej stacjonowali w Polsce przez 200 lat.
o
od wschodu cuchnie
z pijackią mordą, na kradzionym rowerku i w śmierdzących onucach. Z łapą pełną zegarków i urwanych kurków do wody.
:-/
ale ja pamiętam całkiem dobrze czasy wojny w Jugosławii i użycie tam lotnictwa. Zresztą nie tylko lotnictwa. No więc nie, dziecko, to nie mnie się mylą kraje, tylko ty masz śmieszne pojęcie o geopolityce i historii najnowszej.
s
star
Na Jugosławię na pewno będzie atak,ale nie tylko,Imperium Rzymskie też będą chcieli zaatakować a może nawet Austro-Węgry?
t
tantus
Ty też nie odpowiedziałeś na mój argument o Krymie i Donbasie. Co do twojej listy:
- ataku na Irak nigdy nie popierałem, bo w świetle przepisów międzynarodowych był on nielegalny, no ale jak się wybiera na prezydenta republikańskiego debilka, jakim był G. W. Bush, to nie dziwota. Na szczęście, od 2008 USA rządzą demokraci.
- Afganistan - tu trzeba było reagować, bo w Afganistanie ukrywali się talibowie z Osamą na czele. Zresztą inwazja na Afganistan miała poparcie ONZ, a uczestniczyła w niej także Rosja;
- Somalia - ?
- Syria - jeżeli nie chcemy zalewu muzułmańskich uchodźców w Europie, to coś z tą Syrią trzeba zrobić, inaczej ISIS wkrótce będzie u naszych bram. Zresztą, Rosja też bierze udział w tej wojnie;
- Panama - ?
- Jugosławia - wojnę domową Jugosłowianie sobie wywołali sami, jeśli natomiast chodzi o naloty na Serbię, to poczytaj sobie dokładnie, czego dopuszczali Serbowie na albańskiej mniejszości;
- Libia - co ma USA do Libii?
Warto też zauważyć, że w okresie zimnej wojny, stacjonowanie wojsk amerykańskich w RFN czy Korei Południowej (tutaj akurat do dzisiaj) stanowiło ważny element systemu stabilizacji i równowagi sił, dzięki któremu, być może, uniknęliśmy III Wojny Światowej.
Dodatkowo, zauważ że prawie wszystkie amerykańskie inwazje dokonywane były przez administracje USA pod kierunkiem republikańskich prezydentów.
Jeśli zaś chodzi o Rosję, to wystarczy przypomnieć:
- rozbiory Polski,
- likwidację marionetkowego Królestwa Polskiego po krwawym stłumieniu Powstania Styczniowego,
- aneksję Gruzji, Armenii i Azerbejdżanu,
- zajęcie Karelii,
- pakt Ribbentrop-Mołotow,
- aneksję Litwy, Łotwy i Estonii w 1940 r.,
- zajęcie Korei Północnej i Wietnamu,
- inwazja na Afganistan,
- trzy wojny czeczeńskie,
- aneksję Abchazji i Osetii Płd. w 2008 r.,
- aneksję Krymu w 2014 r.,
- zaangażowanie w wojnę w Donbasie,
itd. itd.
t
tantus
Tak z ciekawości - ile Putin płaci za takie trollowanie na polskich forach?
:-/
To są samoloty do ataków na słabo bronione cele w rodzaju arabskich pustyń, albo ostatecznie na Jugosławię. I między innymi dlatego USA będzie się bardzo starało, żeby żaden ich żołnierz nie zginął zbyt wcześnie. Ale jak uznają, że przyda im się trochę ruchu na poligonie Polska, to nie będą mieli żadnych oporów, żeby zorganizować sobie miłą, odległą wojenkę. Odległą dla nich, oczywiście. Grunt pod społeczną akceptację do tego przygotowują już od dawna, a pożyteczni idioci sikają po nogach z radości, że NATO takie stanowcze i tak odważnie nas "broni" opowiadając kocopały o niebezpiecznych przelotach rosyjskich samolotów w przestrzeni międzynarodowej.
.
Do Krym i Donbas dołącz Czeczenię, Osetię, Gruzję, Syrię i jeszcze parę innych. USA i Rosja to kraje siebie warte. Jeden nie lepszy od drugiego.
:-/
Jak będziesz w stanie odpowiedzieć rzeczowo, a nie kłapać standardowe "ale bo Krym i Donbas" w odpowiedzi na
- Irak
- Afganistan
- Somalię
- Syrię
- Panamę
- Jugosławię
- Libię
i tak dalej, to pogadamy.
Aha. I poćwicz czytanie ze zrozumieniem, bo odpowiedziałeś nie na temat.
C
Cynik
Za Ameryką i US Army nie przepadam, ale fakt stacjonowania ich w Polsce oznacza, że Rosja nie odważy się na żaden ruch. USA to nie jest kraj, który w razie śmierci swoich żołnierzy by siedział cicho. Rosjanie zdają sobie sprawę, że pierwszy zabity przez nich amerykański żołnierz (nawet przypadkiem) oznaczać będzie, że B-2 zaczną grzać silniki a kacapia będzie miała do wyboru - wycofać się z podkulonym ogonem, albo rozpocząć III wojnę światową.
t
taperecorder
Straszne rzeczy się dzieją :(
t
tantus
Mówisz o zwolennikach cara Władimira?
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska