Ze wstępnych ustaleń wynika, że, nieustaleni jeszcze sprawcy weszli do sklepu pod osłoną nocy. Udało im się otworzyć okno znajdujące się na tyłach budynku, dzięki temu, przez zaplecze i magazyn, weszli do środka.
Od rana na miejscu zdarzenia pracują policyjni technicy, którzy zabezpieczają ślady. włamania.
Na razie nie wiadomo jeszcze co dokłądnie padło łupem przestępców, właściciel szacuje straty.
KONIECZNIE SPRAWDŹ:
WIDEO: Co Ty wiesz o Krakowie
Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto