https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Andrychów. Tragiczny finał poszukiwań zaginionego 24-latka

Robert Szkutnik
Zwłoki mężczyzny odnaleziono niedaleko centrum Andrychowa na terenie wykorzystywanym przez mieszkańców do rekreacji na Pańskiej Górze. Policja nie wydała jeszcze oficjalnego komunikatu w tej sprawie.
Zwłoki mężczyzny odnaleziono niedaleko centrum Andrychowa na terenie wykorzystywanym przez mieszkańców do rekreacji na Pańskiej Górze. Policja nie wydała jeszcze oficjalnego komunikatu w tej sprawie. Robert Szkutnik
Zaprzestano szukania 24-letniego Bartosza L. z Andrychowa. Mężczyznę znaleziono martwego na Pańskiej Górze w Andrychowie.

Jak powiedział Gazecie Krakowskiej oficer dyżurny Państwowej Straży Pożarnej w Andrychowie, mężczyznę odnaleziono na Pańskiej Górze. Niestety już nie żył.

Prokuratura w Wadowicach ustala przyczynę jego śmierci. Wstępnie wykluczono działania osób trzecich. Według nieoficjalnych informacji mężczyzna zmarł na wskutek powieszenia.

- Zaleciliśmy wykonanie sekcji zwłok, która pozwoli poznać więcej szczegółów tej tragedii - mówi prokurator Jerzy Utrata, szef Prokuratury Rejonowej w Wadowicach.

Od czwartku zaginionego 24-letniego Bartosza L. z Andrychowa szukała rodzina i policja, a w piątek rano do poszukiwań włączeni zostali również strażacy z Andrychowa, Roczyn, Inwałdu i Sułkowic-Łęgu. Poszukiwania prowadzone były nad Wieprzówką w Andrychowie oraz na Pańskiej Górze.

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

O
Obserwator
Nigdy wcześniej nie było takiej liczby samobójstw w naszej zielonej Ojczyźnie jak obserwujemy obecnie. Przyjrzyjmy się co ma wpływ na takie skutki. Życie jest tak piękne i można je zmienić, ale potrzeba ośrodków, które w tym pomogą terapeutycznie i ekonomicznie. Gdybyśmy brali we wszystkim przykład z zachodu, to również zauważylibyśmy że są takie działy w Urzędach miast, które służą człowiekowi przede wszystkim. Co takiego niewłaściwego w tym, że niektóym należy pomóc, nawet poprowadzić za rękę jak znajdą się na życiowym zakręcie. Obudź się ojczyzno-bo na razie jesteś "złą macochą". Współczuję najbliższym opłakującym śmierć tak młodego człowieka. Żal i wielka rozpacz, której można było uniknąć.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska