Jak powiedział Gazecie Krakowskiej oficer dyżurny Państwowej Straży Pożarnej w Andrychowie, mężczyznę odnaleziono na Pańskiej Górze. Niestety już nie żył.
Prokuratura w Wadowicach ustala przyczynę jego śmierci. Wstępnie wykluczono działania osób trzecich. Według nieoficjalnych informacji mężczyzna zmarł na wskutek powieszenia.
- Zaleciliśmy wykonanie sekcji zwłok, która pozwoli poznać więcej szczegółów tej tragedii - mówi prokurator Jerzy Utrata, szef Prokuratury Rejonowej w Wadowicach.
Od czwartku zaginionego 24-letniego Bartosza L. z Andrychowa szukała rodzina i policja, a w piątek rano do poszukiwań włączeni zostali również strażacy z Andrychowa, Roczyn, Inwałdu i Sułkowic-Łęgu. Poszukiwania prowadzone były nad Wieprzówką w Andrychowie oraz na Pańskiej Górze.