Do zdarzenia doszło w piątek 31 stycznia br.. Tuż przed godz. 14, Komisariat Policji w Andrychowie został poinformowany, że w jednym z zakładów fryzjerskich młody mężczyzna miał zranić kobietę nożem i uciec z miejsca. Według przekazanych informacji sprawcą miał być wnuk poszkodowanej 72-latki. Policjanci potwierdzili zgłoszenie. Raniona kobieta została opatrzona i przetransportowana do szpitala w Wadowicach. Jak się okazało rany nie zagrażały jej życiu.
Poszukiwanie nożownika w Andrychowie. Alarm dla służb
W związku ze zdarzeniem został ogłoszony alarm dla policjantów z Komendy Powiatowej Policji w Wadowicach i jednostek podległych, którzy niezwłocznie zostali zadysponowani na miejsce zdarzenia. Funkcjonariusze zabezpieczyli teren i podjęli działania mające na celu zatrzymanie sprawcy. Policjanci w wyniku podjętych czynności ustalili że poszukują 26-letniego mieszkańca gminy Andrychów. Około godz.15, policjanci zatrzymali mężczyznę w rejonie rzeki Wieprzówka, niedaleko jego domu. 26-latek został przewieziony do jednego ze szpitali na obserwację psychiatryczną, gdzie dozorowali go policjanci.
Zarzut usiłowania zabójstwa i areszt
2 lutego br., zostało wydane postanowienie o przedstawieniu mężczyźnie zarzutu usiłowania zabójstwa 72-letniej kobiety, dodatkowo zarzucono mu również dwukrotne spowodowanie naruszenia czynności narządów ciała na czas poniżej 7 dni, w której to sprawie Komisariat Policji w Andrychowie prowadził już czynności.
- 3 lutego br., na wniosek andrychowskiego komisariatu oraz prokuratury, Sąd Rejonowy w Wadowicach zastosował wobec 26-latka, w trybie zaocznym, tymczasowy trzymiesięczny areszt - informuje Agnieszka Petek, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Wadowicach.
Grozi mu kara pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 10 albo kara dożywotniego pozbawienia wolności.
Bulwersujące kulisy ataków 26-latka
Prokuratura Okręgowa w Krakowie wydała w tej sprawie komunikat:
"W dniu 31 stycznia 2025 roku 26 letni Krzysztof M. przyszedł do salonu fryzjerskiego prowadzonego przez jego babcię w Andrychowie i usiłował zadać jej kilkukrotnie uderzenia nożem w brzuch. W wyniku zasłaniania się przez pokrzywdzoną przed ciosami nie udało mu się zadać uderzeń pokrzywdzonej w brzuch, ale zadał jej uderzenie nożem w prawy nadgarstek i drugie uderzenie w prawe przedramię. Sprawca zbiegł, a następnie został niezwłocznie ujęty przez funkcjonariuszy Komisariatu Policji w Andrychowie. W wyniku zdarzenia pokrzywdzona doznała rany ciętej płytkiej długości 3 cm okolicy nadgarstka prawego i rany kłutej płytkiej przedramienia prawego, które to obrażenia naruszyły czynności narządów jej ciała na okres poniżej 7 dni. Pokrzywdzona została przewieziona do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego, gdzie udzielona jej została pomoc medyczna.
Ponadto, jak ustalono, Krzysztof M. w dniu 29 października 2024 roku w Andrychowie, działając bez powodu, uderzył szklaną butelką w głowę idącego ulicą mężczyznę, w wyniku czego doznał on stłuczenia z niewielkim obrzękiem żuchwy po stronie prawej oraz stłuczenia szyi i barku prawego, które to obrażenia naruszyły czynności narządów jego ciała na okres poniżej 7 dni oraz uderzył pięścią w twarz kolejnego mężczyznę powodując u niego stłuczenie czoła. Czyny te, kwalifikowane z art. 157 § 2 k.k. w zw. z art. 57a k.k. objęte zostały przez prokuratora ściganiem z urzędu.
Wobec podejrzanego zostało wydane postanowienie o przedstawieniu mu zarzutów z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 148 § 1 k.k. i art. 157 § 2 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. oraz dwóch przestępstw z art. 157 § 2 k.k. w zw. z art. 57a § 1 k.k. każde. Śledztwo powierzone zostało do prowadzenia Komisariatowi Policji w Andrychowie."
