Przy ulicy Dąbrowskiego w Andrychowie pękła jedna z rur o dużej średnicy. Stało się to w okolicy Gimnazjum nr 1. - Pracujemy od siódmej rano. Trudno powiedzieć, ile to jeszcze potrwa - powiedział jeden z robotników. Dodał, że rura była żeliwna i nawet niewielkie różnice temperatur wystarczyły, aby instalacja nie wytrzymała.
Wody nie mieli mieszkańcy domów przy ulicach Dąbrowskiego i Kilińskiego w Andrychowie oraz w Zagórniku, Sułkowicach Łęgu i Sułkowicach Bolęcinie. W miejscu awarii ruch aut odbywał się wahadłowo. Z usterką na magistrali wodociągowej uporano się dopiero około godziny siedemnastej.
Moda w przedwojennym Krakowie [ARCHIWALNE ZDJĘCIA]
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!