Nie wie, jak to jest żyć bez mukowiscydozy. Towarzyszy jej od urodzenia. Zdiagnozowano ją, gdy miała miesiąc. - Biegunka, odparzenia, katar, kaszel, częste zapalenie oskrzeli – to były zwiastuny tej strasznej choroby. Moje płuca były cały czas zajęte wydzieliną – opowiada Angelika. Życie z tą chorobą jest bardzo uciążliwe: inhalacje trzy razy dziennie, drenaże w celu usunięcia zalegającej wydzieliny, leki w ogromnych ilościach i częste pobyty w szpitalu.
– Moje spotkania z rówieśnikami są ograniczone do minimum, nie mówiąc już o jakichś wyjazdach na wakacje, czy wycieczkach. Każda infekcja jest dla mnie niezwykle trudna do wyleczenia i może mieć poważne konsekwencje – podkreśla 23-latka.
Drugie życie
Jedyną szansą dla Angeliki na przedłużenie życia był przeszczep płuc. Pierwszego lutego, w piątek, została wpisana na listą oczekujących na przeszczep płuc w trybie pilnym. Trudno tutaj nie mówić o cudzie, gdyż już na drugi dzień w sobotę znalazł się dawca.
Trzeciego lutego była już po przeszczepie. Dziewczyna za trzy dni świętowała swoje 23 urodziny. – To był taki prezent od losu na urodziny. Tego dnia otrzymałam drugie życie. Inni czekają na przeszczep rok, dwa, a nawet dłużej – zaznacza z uśmiechem.
Teraz czeka ją kosztowna rehabilitacja i kontrole, co wiąże się z częstymi wyjazdami. Osoba żyjąca z mukowiscydozą musi cały czas przyjmować drogie leki. Możemy wesprzeć limanowiankę w walce z chorobą przekazując darowiznę na subkonto Polskiego Towarzystwa Walki z Mukowiscydozą na rachunek bankowy: 49 1020 3466 0000 9302 0002 3473 z dopiskiem Angelika Mamak. Można także przekazać 1 procent, KRS 0000064892 cel szczegółowy: Angelika Mamak.
Pojechać na wakacje
- Jestem zwykłą dziewczyną, która nie ma wielkich marzeń. Moje największe marzenie, nowe płuca, właśnie się spełniło się, teraz chciałabym żyć pełnią życia – uśmiecha się. Marzy mi się, by wyjechać na jakieś wakacje – snuje plany 23-latka. - Mukowiscydozy nie można wyleczyć, będzie ze mną już przez całe życie, ale przeszczep płuc pozwoli mi w miarę na normalne życie. Dopóki oddycham nie tracę nadziei – to jest moje motto – zaznacza Angelika.
POLECAMY - KONIECZNIE SPRAWDŹ:
POLECAMY - KONIECZNIE SPRAWDŹ:
Autor: Joanna Urbaniec