- Na pewno wydarzenie to odbije się głębokim echem w kraju i za granicą - mówi Piotr Sitarz król Kurkowy. - Jestem przekonany,ż e uczestnikom uroczystości, zwłaszcza młodzieży na długo zapadnie w pamięci ten wspaniały pokaz naszej wiekowej brackiej tradycji. Mamy wspaniałą okazję do promocji idei brackich jakie przyświecały bohaterom wydarzeń 1918-1919 i Powstańcom Wielkopolskim, którzy tak licznie brali udział w odzyskiwaniu wolności. Głównym punktem obchodów będzie potężna kanonada z armat, rusznic, moździerzy, hakownic dlatego proszę w miarę możliwości o zabranie jak największej ilości sprzętu hukowego, niech odezwie się 800 lat historii naszego ruchu poprzez ogrom wystrzałów armatnich i da wspomnienie uczestnictwa naszych braci we wszystkich zrywach narodowych.
Miejscem kanonady będzie Park Przygód Piaski -Szczygiczka ul.Plażowa 10 w Ostrowie Wielkopolskim. Najpierw odbędzie się msza święta polowa prowadzona przez księdza biskupa Edwarda Janiaka, potem intronizacja króla Zjednoczenia Kurkowych Bractw Strzeleckich RP i ok godz. 17 wielka kanonada.
- W Krakowie mamy kilka armat czarnoprochowych i informuje Jan Dziura-Bartkiewicz. - Jedna zabytkowa była własnością Bractwa Kurkowego we Lwowie, po zawierusze wojennej znalazła się w Bytomiu i potem zakupiona została przez braci z Krakowa. Ta armata stoi w Celestacie, Oddziale Muzeum Historycznego Krakowa gromadzącego brackie pamiątki. Do Ostrowa Wielkopolskiego zabierzemy dwie inne średniej wielkości armaty, z których strzelamy podczas brackich uroczystości. Są w pełni bezpieczne, przeszły certyfikacje w Gliwicach. Zabierzemy również 6 garłczy.
Józef Mandyka, starszy Strzeleckiego Bractwa Kurkowego Dworu Karwacjanów w Gorlicach również obiecuje udział w wyprawie do Ostrowa Wielkopolskiego. - Mamy jedna armatę, o jej stan techniczny dba strzelmistrz Grzegorz Albrechtowicz.
Także Paweł Krywański, członek zarządu Towarzystwa Strzeleckiego Bractwo Kurkowe w Tarnowie zachwycony jest inicjatywa Wielkopolan. Oczywiście z chęcią dołączymy się do kanonady. Nasza armata jest tez w znakomitym stanie technicznym, bezpieczna, korzystamy z niej przy wszystkich uroczystościach brackich.
Adam Majchrzak, hetman Bractwa Kurkowego Grodu Zabrzańskiego będzie dowodził całą bracka artylerią. - Wyzwań się nie boimy - twierdzi. - Odbywamy coroczne pokazy, w ubiegłym roku w Toszku koło Gliwic strzelało 36 jednostek ogniowych. Pamiętam też uroczystość w 2005 r. z okazji 350. rocznicy obrony jasnogórskiego klasztoru. Wtedy w Częstochowie zameldowało się 117 dużych armat i drugie tyle drobnego sprzętu hukowego. Oczywiście, nauczeni doświadczeniami dużo wcześniej będziemy informować mieszkańców Ostrowa Wielkopolskiego i turystów o tym, że w dniu 16 września będzie głośno. Chodzi o to, aby ludzie zadbali o zwięrzeta, zapewnili im odpowiednią opiekę i miejsce schronienia.
KONIECZNIE SPRAWDŹ:
<
ZOBACZ KONIECZNIE: