Bezzałogowy system latający, nazywany potocznie dronem, pomaga ratownikom medycznym w poszukiwaniu ofiar na trudnym terenie. Był już testowany przez Górskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe. - Dron unosi się w górę na wysokość około 70 metrów i bada teren, wykrywając różnicę temperatur. Dzięki temu ratownicy dowiadują się, gdzie przebywają poszkodowani - tłumaczy Michał Wojas, operator drona.
W eksperymencie uczestniczyły ekipy z pogotowia ratunkowego, GOPR, Maltańskiej Służby Medycznej, Komendy Miejskiej Straży Pożarnej i Szkoły Aspirantów PSP, a także studenci ratownictwa medycznego, którzy wcielali się w pięć zespołów ratowników medycznych koordynujących akcję.
Zobacz najświeższe newsy wideo z kraju i ze świata
"Gazeta Krakowska" na Youtubie, Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!