https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Babice. Sąd nie ukarał pełnomocnika, choć ten nie skontaktował się z klientem

Sławomir Bromboszcz
Sławomir Bromboszcz
Sąd Dyscyplinarny w Krakowie nie widzi nic złego w postępowaniu mec. Jerzego Studzińskiego, który reprezentował interesy Zbigniewa Dąbka z Babic.

Mężczyzna niezadowolony z pracy urzędników starostwa w Chrzanowie złożył skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Krakowie. Nie stać go było na własnego adwokata, dlatego zwrócił się z prośbą o wyznaczenie go z urzędu. Jego pełnomocnikiem został mec. Jerzy Studziński. WSA rozstrzygnął sprawę na niekorzyść Zbigniewa Dąbka. On o tym dowiedział się dopiero trzy miesiące później.

Zaniepokojony brakiem kontaktu ze strony pełnomocnika sam zadzwonił do niego.

- Okazało się, że rozprawa już się odbyła. Nie poinformował mnie o niej, ani o jej rozstrzygnięciu. Nie było też apelacji - mówi mężczyzna.

Dlatego złożył na pełnomocnika skargę. Chciał, by prawnik zwrócił skarbowi państwa 480 zł, które otrzymał za jego reprezentowanie. Jako dowód przedstawił nagraną rozmowę telefoniczną, w której adwokat przyznaje, że nie poinformował go o rozprawie. To jednak nie przekonało sądu, który umorzył postępowanie dyscyplinarne.

Gazeta Krakowska

WIDEO: Poważny program - odc. 6: Mieszkańcy walczą o zapomniany park

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

I
Iuris
Po przeczytaniu tego artykułu, można śmiało wysunąć tezę, że ten człowiek padł ofiarą gry interesów "elyty" prawniczej. Nawet osoba nie posiadająca wykształcenia prawniczego, posiada elementarną wiedzę tego, na czym ten zawód ZAUFANIA PUBLICZNEGO polega. Ten adwokat nie dość, że nie wywiązał się ze swoich podstawowych obowiązków, jakimi było poinformowanie tego człowieka o terminie rozprawy i o fakcie nie złożenia apelacji. To jeszcze pozostaje w zawodzie i sąd umożliwia mu tym samym dalsze oszukiwanie ludzi. To są własnie "Wolne" Sądy o które walczy część naszego społeczeństwa. Jak widać moralność i etyka zawodowa to pojęcia ze Słownika Wyrazów Obcych dla sędziów i tego marnego, zapewne czerwonego adwokaciny. Cała Polska z was się śmieje, komuniści i złodzieje ; )
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska