https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Bariery na Światowe Dni Młodzieży? Językowe

Sławomir Bromboszcz
Marta Maciaszek (po prawej) i Paulina Pawlak (w środku) starają się wytłumaczyć w języku angielskim koleżance redakcyjnej Marioli Bojdys, jak dotrzeć do Muzeum Auschwitz-Birkenau
Marta Maciaszek (po prawej) i Paulina Pawlak (w środku) starają się wytłumaczyć w języku angielskim koleżance redakcyjnej Marioli Bojdys, jak dotrzeć do Muzeum Auschwitz-Birkenau Sławomir Bromboszcz
Pielgrzymi, którzy w ramach Światowych Dni Młodzieży przyjadą do Oświęcimia i Wadowic, mogą mieć problemy z uzyskaniem potrzebnych informacji od miejscowych. Małopolanom wprawdzie chęci nie brakuje, ale problemem jest słaba znajomość języków obcych.

Już od środy do Oświęcimia będzie przybywać tysiące pielgrzymów, żeby odwiedzić Państwowe Muzeum Auschwitz-Birkenau. Organizatorzy spodziewają się, że większość przyjedzie autobusami, ale spora część skorzysta pewnie z pociągów.

Sprawdziliśmy na oświęcimskim dworcu PKP, czy obcokrajowcy będą w stanie dogadać się z obsługą.

Łamana angielszczyzna

W okienku, które pełni zarówno rolę kasy, jak i punktu informacyjnego, zapytaliśmy o pociągi jadące do Krakowa. Pytania kasjerka zrozumiała, ale z odpowiedzią było już gorzej. W zamian pokazała nam kartkę z rozkładem jazdy.

Cudzoziemcy nie mają raczej co liczyć na pomoc ze strony kierowców busów. Nie można powiedzieć, że się nie starali, ale po angielsku czy niemiecku niewiele byli w stanie wyjaśnić w sprawie dojazdu do Muzeum Auschwitz-Birkenau.

Trochę lepiej radzą sobie młodzi. Przed dworcem zagailiśmy dwie dziewczyny. Pytania po angielsku na początku wprawiły je w zakłopotanie. Chwilę musiały się zastanowić, żeby cokolwiek odpowiedzieć, ale potem łamaną angielszczyzną i z pomocą mapy pokazały, jak dojść do Muzeum. - Uczyłyśmy się w szkole angielskiego, ale inaczej wygląda to w praktyce. Nie jest łatwo sobie poradzić, gdy przychodzi do konkretnej sytuacji - mówi Marta Maciaszek.

Jej koleżanka Paulina Pawlak dodaje, że ze zrozumieniem nie jest tak źle, gorzej jednak z mówieniem. - Brakuje słów - przyznaje Paulina. - Poza tym czasami po prostu nawet po polsku ciężko jest wyjaśnić drogę do Muzeum.

Z parkingowymi w Muzeum można było się dogadać, chociaż z uzyskaniem informacji, jak dojechać do centrum miasta, nie było już tak łatwo. Pozytywnie zaskoczył nas kierowca autobusu MZK, którym postanowiliśmy przejechać do centrum Oświęcimia. Początkowo także znieruchomiał, ale po angielsku kazał sobie powtórzyć o co nam chodzi. Potem sprzedał nam bilet i powiedział w miarę zrozumiale, że pokaże, gdzie należy wysiąść. - Do Oświęcimia przyjeżdża coraz więcej obcokrajowców i jakoś trzeba sobie radzić - kwitował pan Krzysztof.

Z kolei w Wadowicach na placu Jana Pawła II prosiliśmy o wskazanie Domu Rodzinnego Ojca Świętego Jana Pawła II. Sytuacja była podobna. Najlepiej radziła sobie młodzież.

Pomogą wolontariusze

W Oświęcimiu podczas Diecezjalnych Dni Młodzieży, które poprzedzają ŚDM, zjawi się blisko 6 tys. obcokrajowców. Większości będą towarzyszyć wolontariusze wyznaczeni przez organizatorów DDM. Do dyspozycji pielgrzymów będzie także ponad 20 osób, które odpowiedziały na ogłoszenie urzędu miasta.

- Będą oni pomagać w prowadzeniu poszczególnych grup podczas zwiedzania miasta - zaznaczają w oświęcimskim magistracie. Wszyscy znają język angielski. Podobnie będzie w Wadowicach. W ramach szkoleń przed ŚDM młodzi ludzie mieli zajęcia m.in. z języka angielskiego. - To były cztery spotkania po dwie godziny. Poza tym większość wolontariuszy uczy się angielskiego w szkole - powiedziano nam w wadowickim sztabie ŚDM.

Współpraca: B. Kwiecień

Tysiące pielgrzymów

Od 20 do 28 lipca lipca, a następnie również od 1 do 3 sierpnia, w Państwowym Muzeum Auschwitz-Birkenau spodziewanych jest blisko 300 tys. odwiedzających, którzy przyjadą tutaj w ramach Światowych Dni Młodzieży w Krakowie i wydarzeń z nimi związanych.

Ponadto samo miasto Oświęcim odwiedzi blisko 6 tys. pielgrzymów, uczestniczących w Diecezjalnych Dniach Młodzieży, poprzedzających ŚDM. Będą tutaj przyjeżdżać pielgrzymi grupami z różnych dekanatów podległych Diecezji Bielsko-Żywieckiej, która jest organizatorem DDM.

Z myślą o nich urząd miasta przygotował cztery trasy zwiedzania, które przybliżą pielgrzymom historię Oświęcimia oraz jego współczesne oblicze. Podsumowaniem DDM będzie koncert na oświęcimskim Rynku (w sobotę, 23 lipca).

W powiecie wadowickim w związku z obchodami ŚDM gościć będzie ponad 10,5 tys. pielgrzymów.

Będą rozlokowani w kilku dekanatach na terenie Wadowic, Kalwarii Zebrzydowskiej, Zatora, Bachowic, Graboszyc, Palczowic, Ryczowa, Spytkowic, Łączan, Brzeźnicy i Paszkówki.

Główne wydarzenia będą odbywać się na pl. Jana Pawła II.

">

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

a
aga
To do nas przyjeżdżają w gości więc niech się pokwapią o parę słów lub zwrotów w języku polskim.
M
Miszcz
W Polsce, niestety, od każdego oczekuje się perfekcyjnej znajomości języków obcych - angielskiego, niemieckiego, hiszpańskiego, rosyjskiego, włoskiego i innych.

Autorka artykułu przygotowała sobie wcześniej pytania i szła przygotowana na rozmowę, podczas gdy rozmówcy byli pytani spontanicznie, a więc trudno od nich oczekiwać, że nagle przypomną sobie zwroty i słówka. Jeżeli nie przebywa się przez dłuższy czas za granicą lub nie używa się tego języka na co dzień, nie ma na to szans.

Według mnie autorce wychodzi słoma z butów.
k
kg
" Po pierwsze primo" : Jak się człowiek skupi i pomyśli to można rozczytać rozkład jazdy w obcym języku i dotrzeć na miejsce.

"Po drugie primo" : Niech się nauczą podstaw polskiego. To oni do nas przyjeżdżają w końcu i to język polski jest językiem urzędowym, a nie angielski.

Poziom znajomości języków obcych u przeciętnego Polaka jest większy od tego co reprezentują Francuzi, Hiszpanie, Włosi..nie mówiąc o skrajnych przypadkach jak Japończycy..
M
Mart
Obcokrajowcy zawsze mogą sprobowac google maps i gps na swoich smartfonach ktorych i tak caly czas i tak uzywaja
A
Administrator
To jest wątek dotyczący artykułu Bariery na Światowe Dni Młodzieży? Językowe
B
Borku
Autorzy artykułu chyba nie podrózowali po swiecie i stąd ten zakompleksiony artykuł.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska