Do zdarzenia doszło w środę, w Barwałdzie Górnym k. Kalwarii Zebrzydowskiej.
Inspektorzy UTK zostali zaatakowani w trakcie wykonywania czynności służbowych. Kontrolowali stan przejazdu, na którym w sobotę doszło do zderzenia samochodu z pociągiem. Chodziło o ten wypadek:
Barwałd Górny k. Kalwarii Zebrzydowskiej. Samochód osobowy w...
W czasie, gdy prowadzona była kontrola, związana z tym wypadkiem, w okolicy przejazdu zatrzymał się dostawczy fiat.
- Kierowca miał pretensje o to, że na przejeździe ustawiony jest znak zakazujący wjazdu pojazdów ciężarowych o długości przekraczającej 5 metrów - informuje w komunikacie UKT.
W trakcie rozmowy nadjechały dwa kolejne samochody, tym razem ciężarowe. Wtedy pracownik urzędu postanowił udokumentować łamanie przepisów, bo dostawczak stał w niedozwolonym miejscu.
To rozsierdziło kierowcę auta dostawczego, który uderzył inspektora UTK w rękę i wyrwał aparat fotograficzny, uszkodził urządzenie i wyjął z niego kartę pamięci. Pracownicy urzędu nie odnieśli większych obrażeń. Świadkami zdarzenia byli dwaj pracownicy PKP Polskich Linii Kolejowych.
Inspektorzy złożyli zawiadomienie o popełnionym przestępstwie. Policja szuka sprawcy.
- Pracownicy UTK działali na rzecz poprawy bezpieczeństwa, sprawdzali stan przejazdu kolejowego i spotkali się z niewytłumaczalną agresją. Nie może być żadnej tolerancji dla takiego zachowania – wszelkich przejawów agresji słownej i fizycznej - komentują w Urzędzie Transportu Kolejowego.
WIDEO: ZAKAZ WSTĘPU
