Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Basen pod chmurką w Sączu zamknięty, bo woda wycieka

Stanisław Śmierciak
Wiesława Kasprzyk, która pracuje na sądeckim basenie, z żalem pokazuje pustą nieckę. Sama chętnie by tutaj popływała
Wiesława Kasprzyk, która pracuje na sądeckim basenie, z żalem pokazuje pustą nieckę. Sama chętnie by tutaj popływała Stanisław Śmierciak
Basen nad Łubinką przy ulicy Zdrojowej w Nowym Sączu, najpopularniejsze, a właściwie jedyne legalne miejsce kąpieli w Nowym Sączu, w tym roku może nie zostać uruchomiony.

- Nasz basen uszkodziła wielka powodziowa woda - mówi Andrzej Danek, sądecki przedsiębiorca i prezes Klubu Sportowego Sandecja, który dzierżawi od miasta obiekt z całą infrastrukturą. - Kiedy rozpoczęliśmy napełnianie niecki basenu, okazało się, że woda z niej ucieka. Co najgorsze, wdarła się do pomieszczeń z pompami, powodując awarię wszystkich urządzeń.
Basen pospiesznie opróżniono i zaczęto poszukiwanie pęknięć w betonowych ścianach i dnie. Nie ma widocznych wyrw, ale woda wycieka.

Jak mówi Andrzej Danek, eksperci orzekli, iż w czasie majowych ulew wody gruntowe podniosły całą betonową konstrukcję i rozmiękczyły grunt pod nią. Ta zaś popękała pod własnym ciężarem. Uszczelnianie niecki basenu jest trudne. Podjęto jednak wyścig z czasem, aby można go było udostępnić choćby na część wakacji.

Zamiast basenu rzeki

Teraz sądeczanom pozostają do ochłody tylko zwyczajowe miejsca kąpieli w rzece Kamienicy. Rada miasta nie uchwaliła jednak utworzenia tam legalnych kąpielisk z odpowiednim zapleczem. Woda nie jest przebadana pod względem czystości. Trzeba mieć nadzieję, że nic się nie zmieniło od roku ubiegłego, gdy jakość wody była bez zarzutu.

Maria Knieć, kierowniczka Sekcji Higieny Komunalnej sądeckiego Sanepidu, zaznacza, że jej placówka nie prowadzi już obowiązkowych badań wody. Wykonują je zarządcy kąpielisk i wyniki przedstawiają inspekcji sanitarnej. W przypadku zwyczajowych miejsc kąpieli nie ma takiego obowiązku.

Jak informuje Bożena Górka z sądeckiego Laboratorium Diagnostyki Weterynaryjnej i Badań Środków Spożywczych należącego do Grupy Azoty, do tej pory nie było zlecenia na badania wody z miejsc innych niż Stawy w Starym Sączu, Radwanów w Piwnicznej i Zapopradzie w Muszynie.

- Kamienica będzie zwyczajowym miejscem kąpieli i plażowania, tak jak przed rokiem - mówi Małgorzata Grybel, rzeczniczka Urzędu Miasta Nowego Sącza. - Tam obowiązują inne zasady niż na kąpielisku.

Tyle tylko, że nad bezpieczeństwem kąpiących się nikt nie będzie czuwał.

- Nad Kamienicą nie planujemy stałych dyżurów ratowników - przyznaje Dariusz Gerhardt, prezes nowosądeckiego Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. - Będziemy jedynie mobilnie patrolować brzegi rzeki. Przemieszczając się od stadionu Sandecji i krytej pływalni po Skałki. Nie codzienne, ale we wszystkie weekendy.
- Nad rzekę się nie wybieram, wszędzie pełno śmieci, woda brudna - zauważa Jolanta Bulzak z Sącza. - Bardzo żałuję, że basen jest nieczynny, bo w taki skwar byłoby cudownie się zanurzyć. Trzeba jeździć do np. Limanowej.

Tu można się kąpać

- Park Wodny "Stawy" w Starym Sączu
Do czwartku (12 czerwca) czynny w godz. 10-18. Od piątku (13 czerwca ) do 30 września w godz. 10-20. Do dyspozycji wypoczywających są plaże i kąpielisko, a także 6 łodzi, 6 kajaków i 5 rowerów wodnych. Wszystko za darmo, bowiem inwestycja powstała dzięki funduszom unijnym. Na kąpielisku stale dyżuruje dwóch ratowników WOPR, a w niedzielę trzech. Z Nowego Sącza można dotrzeć autobusem MPK linii nr 24. Kursy na Stawy wyruszają z ul. Kazimierza Wielkiego (dni robocze - 8.15, 11.15, 12.35, 13.15, 15.55, 18.15/ soboty - 8.15, 10.15, 11.15, 12.45, 14.15, 16.15. 17.00, 18.30/ niedziele - 8.45, 10.45, 11.15, 12.45, 14.15, 16.15, 17.00, 18.30).
- Kąpielisko "Radwanów" w Piwnicznej-Zdroju
Czynne w godz. 10-20. Do dyspozycji basen rekreacyjny z masażami wodnymi, zjeżdżalnia rodzinna, zjeżdżalnia rynnowa, basen kryty z trzema torami. Woda jest podgrzewana przez 170 ogniw solarnych. Temperatura minimum 21 stopni Celsjusza. Bilety - normalny 5 zł/1godz., 12 zł/3 godz, 25 zł/cały dzień. Ulgowy 3 zł/1godz., 6 zł/3 godz., 15 zł/cały dzień. Są ratownicy WOPR. Dojazd własnymi środkami lokomocji.

Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska