Podczas koncertu słuchacze maja szansę usłyszeć zupełnie nowe, premierowe piosenki Beaty Kozidrak i przeboje z jej wcześniejszych albumów oraz legendarne hity Bajmu. - Ta trasa, to połączenie scenicznego „ja” Beaty Kozidrak i pop-rockowego brzmienia Bajmu w otoczeniu produkcji koncertowej z użyciem najnowocześniejszej techniki - zapowiadają organizatorzy koncertu.
Wokalistka na pewno da się skusić na nieśmiertelny hit „Józek, nie daruję ci tej nocy” czy piosenki z jej solowej działalności m.in. „Dwa serca, dwa smutki”, „Noc po ciężkim dniu”, „Lola”,„Żal mi tamtych nocy i dni”.
Bajm jest na muzycznej scenie od ponad 35 lat, wydał 15 albumów, z których aż trzy („Płomień z nieba”, „Ballady”, „Myśli i słowa”) pokryły się platyną, a płyta „Szklanka wody” - aż podwójną! Bajm koncertował na całym świecie, m.in. w: USA, Kanadzie, Niemczech i Wielkiej Brytanii. Jest jednym z nielicznych, który wyprzedaje wszystkie koncerty.
- Nie narzekamy. Myślę, że jesteśmy jedną z naprawdę niewielu takich grup. Granie w zespole stało się naszym zawodem, bo z muzyki żyjemy, ale wcale nie przestało to być pasją. Obie rzeczy wcale się nie wykluczają. Ja cały czas tworzę, piszę. Dlatego płyta koncertowa to nie tyle podsumowanie jakiegoś okresu, a bardziej początek niespodzianek, jakie czekają fanów w przyszłym roku - powiedziała Beata Kozidrak z wywiadzie dla Onetu.
Na pytanie o dalsze plany i marzenia artystka odpowiada. - Chcę nagrać jeszcze trochę płyt