Czytaj też: Cracovia jeszcze walczy
Na szczęście dla krakowian te spotkania zakończyły się korzystnymi dla nich wynikami, gdyż bełchatowianie przegrali ze Śląskiem we Wrocławiu, łodzianie zyskali tylko jeden punkt w derbach z Widzewem, z kolei gdańszczanie polegli w spotkaniu z Zagłębiem Lubin. Na pięć kolejek przed końcem rywalizacji w ekstraklasie, tylko wśród tych czterech zespołów należy szukać dwóch spadkowiczów.
Bełchatów ma 25 punktów, Lechia 24, ŁKS 22, a "Pasy" 20.
- Cracovia ma zdecydowanie większe szanse na utrzymanie niż jeszcze tydzień temu - mówi były piłkarz m.in. Cracovii, a dziś ekspert Canal Plus Kazimierz Węgrzyn. - Za to Lechia Gdańsk pokazuje, że można ją dogonić rzutem na taśmę, bo gra słabo. W meczach, w których powinna zdobyć punkty, nie zdobywa ich, jak Cracovia wcześniej.
Można zastanawiać się, ile punktów wystarczy do utrzymania? W ostatnich latach jedynie raz zdarzyło się, że 30 "oczek" nie zapewniało bytu, tylko dlatego, że zespół miał gorszy bilans bezpośrednich gier i była to Cracovia, która spadła kosztem Arki Gdynia. Późniejsze zawirowania z licencją dla ŁKS-u przywróciły ją do grona zespołów ekstraklasy.
"Pasy" muszą w pięciu kolejkach wywalczyć co najmniej 10 punktów. Wygrane na swoim boisku z Widzewem i Ruchem są koniecznością, a gdzie szukać kolejnych zdobyczy? Kluczowy dla tych kalkulacji może być najbliższy mecz - z Polonią w Warszawie. Gdy "Pasy" pójdą za ciosem i przywiozą trzy punkty, będą miały szansę.
Rok temu na pięć kolejek przed końcem krakowianie też zajmowali ostatnią lokatę, z tym, że mieli 23 punkty. Nad "kreskę" wyszli dopiero w przedostatniej kolejce, wygrywając z Polonią w Bytomiu. Do utrzymania wystarczyło 29 punktów, bo mający ich 27 po 25 kolejkach bytomianie nie wywalczyli w pięciu grach już ani jednego, a Arka Gdynia zaledwie o trzy oczka poprawiła bilans w ostatnich kolejkach.
Finisz jest więc niezwykle istotny. Krakowianie muszą liczyć na ewentualne porównywanie się z Bełchatowem, gdzie grają w ostatniej kolejce i mogą mieć lepszy bilans z tym rywalem (w pierwszym meczu było 2:1) oraz z gdańszczanami. Tu bilans jest równy (dwa razy po 1:1), a gdyby między tymi zespołami musiała decydować się sprawa pozostania w lidze, to w przypadku równej liczby punktów nie brano by pod uwagę ogólnego bilansu bramek ("Pasy" są wyraźnie gorsze) tylko o wszystkim decydowałby barażowy mecz.
Bełchatowian jednak trudno realnie brać pod uwagę przy rozważaniach o spadku.
- Bełchatów dobrze gra i jeśli nie popadnie w jakiś kryzys, to myślę, że z całej czwórki jest najsolidniejszą drużyną - mówi Węgrzyn.
"Rozkład jazdy" zagrożonych zespołów
GKS Bełchatów (25 pkt): Jagiellonia (dom), Zagłębie (w), Korona (d), ŁKS (w), Cracovia (d).
Lechia (24): Lech (wyjazd), Śląsk (d), Widzew (w), Legia (d), Ruch (w).
ŁKS (22): Wisła (w), Korona (d), Ruch (w), Bełchatów (d), Jagiellonia (w).
Cracovia (20): Polonia (w), Widzew (d), Wisła (w), Ruch (d), Bełchatów (w).
Bezpośrednie mecze: Bełchatów - Lechia 1:3 i 0:0, Bełchatów - ŁKS 3:0, Bełchatów - Cracovia 1:2, Lechia - Cracovia 1:1 i 1:1, Lechia - ŁKS 0:0 i 0:0, Cracovia - ŁKS 0:1 i 2:2.
Trwa plebiscyt na Superpsa! Zobacz zgłoszonych kandydatów i oddaj głos!
Wybieramy najpiękniejszy kościół Tarnowa. Sprawdź aktualne wyniki!
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!