FLESZ - Które paszporty dają największą wolność?

Idąc zielonym szlakiem z Nowego Sącza do rozdroża pod Makowicą w jedynym miejscu ktoś wygrodził teren i umieścił tabliczki.
- W lesie za Żeleźnikową ktoś ogrodził ok. 20 metrów tego szlaku i z dwóch stron jest tabliczka z informacją, że teren jest prywatny. Dwa tygodnie temu szlak był zagrodzony balami drewna i taśmami. W weekend już wszystko było na boku, ale tabliczki nadal są - mówi nam Maciej Majda, który biega po górskich terenach.
O wyjaśnienie sprawy poprosiliśmy Nadleśnictwo Nawojowa, które nadzoruje ten teren.
- Rzeczywiście jest ogrodzony i zaorany fragment szlaku zielonego, natomiast to nie jest teren nadleśnictwa to teren osoby prywatnej. Rozmawiałam z Komendantem Straży Leśnej, teren należy do mieszkańca Bączej Kuniny. Okazało się ten szlak biegnie po jego terenie. Zagrodził, bo ktoś mu rozjeżdżał łąki quadami, dlatego też teren zaorał żeby nikt mu się tam nie przemieszczał - mówi w rozmowie z "Gazetą Krakowską" Wojciech Kurzeja, Nadleśniczy Nadleśnictwa Nawojowa.
Makowica to szczyt górski o wysokości 948 m w zachodniej części Pasma Jaworzyny Krynickiej w Beskidzie Sądeckim. Jest uznawana za jeden z najbardziej stromych szczytów w tej części Beskidu. U podnóża góry jest wieś Rytro, która jest idealnym punktem wypadowym na tę górę oraz w inne tereny Beskidu Sądeckiego. Dla fanów gór, którzy lubią wyzwania i strome podejścia jest doskonała. Również widoki są zachwycające. Można podziwiać Kotlinę Sądecką, Pasmo Radziejowej czy Beskid Wyspowy.
- Sezon na grzyby trwa. Pani Marta z Muszyny pokazała swoje zbiory
- Pięciogwiazdkowy hotel w słynnym uzdrowisku będzie gotowy w przyszłym roku!
- Sławy w Nowym Sączu. Był Jarosław Kaczyński, teraz pojawił się Jaś Fasola z misiem
- Odpust w sądeckiej bazylice znów przyciągnął tłumy wiernych
- Gmach Instytutu Ekonomicznego powstaje w ekspresowym tempie. Zobaczcie sami