Aby zapoznać się z zasadami tworzenia ‘Bezbłędnej Tabeli’, kliknij tutaj ->>>LINK<<<-
11. kolejka Lotto Ekstraklasy
Górnik Łęczna – Lech Poznań 1:2 (Piotr Lasyk)
Legia Warszawa – Lechia Gdańsk 3:0 (Szymon Marciniak)
W tych meczach nie było poważniejszych kontrowersji.
Piotr Lasyk, Szymon Marciniak (10 pkt) – bezbłędne mecze
Wisła Płock – Wisła Kraków 2:3 (Paweł Raczkowski)

Analizę spornych sytuacji zaczynamy od tej, która sprawiła najwięcej wątpliwości. Chodzi o rzut karny dla Wisły Płock, przy którym Piotr Wlazło był faulowany przez Adama Mójtę. Żadne z telewizyjnych ujęć tak naprawdę nie pokazuje, czy skrzydłowy gospodarzy rzeczywiście był faulowany przez obrońcę Wisły, czy nie. Dlatego wierzymy sędziemu Raczkowskiemu, że w tej sytuacji podjął dobrą decyzję. Warto dodać, że przy ewentualnym faulu Mójcie należałaby się druga żółta kartka, ale że nie mamy pewności co do jego przewinienia, to zastosujemy rozwiązanie salomonowe i nie będziemy tego weryfikować.

W przypadku braku drugiej żółtej kartki dla Bobana Jovicia za faul na Merebaszwilim, nie można mieć do sędziego pretensji. Jak dobrze widzimy na powyższym obrazku, również Gruzin trzymał swojego przeciwnika, więc prędzej należy się zastanawiać, czy w tej sytuacji w ogóle był faul, a nie czy Joviciowi należała się żółta kartka.
Paweł Raczkowski (10 pkt) – bezbłędny mecz
Śląsk Wrocław – Bruk-Bet Termalica Nieciecza 1:2 (Mariusz Złotek)

We Wrocławiu sędzia Mariusz Złotek dobrze rozstrzygnął obie ważniejsze kontrowersje. Rzut karny dla Bruk-Bet Termaliki za faul Mariusza Pawelca na Wojciechu Kędziorze jest dość oczywisty. Napastnik gości miał szansę dojść do piłki, a był ewidentnie trzymany za koszulkę przez rywala. Jedenastka.

Druga żółta kartka dla Filipe Goncalvesa jest z gatunku tych oczywistych. Bardzo nieeleganckie zachowanie Portugalczyka względem rywala i przerwanie korzystnej akcji Bruk-Bet Termaliki.
Mariusz Złotek (10 pkt) – bezbłędny mecz
Zweryfikowane wyniki:
Ruch Chorzów – Zagłębie Lubin 1:2 (Tomasz Kwiatkowski) -> zweryfikowane na 2:2

Weryfikacje wyników 11. kolejki zaczynamy od Chorzowa, gdzie na początku spotkania Ruchowi należała się jedenastka za starcie Martina Polacka z Kamilem Mazkiem. Pierwszy pojedynek obu zawodników wygrany jest przez zawodnika Zagłębia, który broni strzał rywala. W drugim tempie jednak Mazek miał szansę na skuteczną dobitkę, ale został przez Polacka przewrócony w sposób nieprzepisowy. To powinna być jedenastka.

Jeśli chodzi o rękę Piotra Ćwielonga, to większych wątpliwości mieć nie można. Ręka przy wślizgu zostawiona wysoko w górze, w sposób nienaturalny. Karny.
Tomasz Kwiatkowski (4 pkt) – poważny błąd, wypaczony wynik
Arka Gdynia – Piast Gliwice 1:2 (Jarosław Przybył) -> zweryfikowane na 1:1

W meczu Arki z Piastem sędzia Jarosław Przybył pomylił się, dyktując dla gości rzut wolny za domniemany faul Adama Marciniaka na Radosławie Murawskim. Błąd był o tyle kosztowny dla gospodarzy, że bezpośrednim uderzeniem z tego rzutu wolnego gola dla Piasta strzelił Gerard Badia. Tymczasem nie ma wątpliwości, że to Marciniak wybił rywalowi piłkę spod nóg i został przez niego kopnięty, więc jak gwizdać rzut wolny, to w drugą stronę.

Karny dla Arki był z kolei bezdyskusyjny. Hebert wyciągnął ręce wysoko do góry przy blokowaniu strzału, więc musiał się liczyć z podyktowaniem rzutu karnego za to zagranie.
Jarosław Przybył (7 pkt) – mniejszy błąd, wypaczony wynik
Cracovia – Korona Kielce 6:0 (Bartosz Frankowski) -> zweryfikowane na 7:0

W Krakowie arbiter Bartosz Frankowski już w drugiej połowie być może się zlitował nad gromionym zespołem Korony i nie podyktował rzutu karnego za faul Bartosza Rymaniaka na Mateuszu Cetnarskim. Obrońca Korony nie grał w tej sytuacji ciałem, a odepchnął swojego przeciwnika ręką, a to już nie mieści się w ramach przepisów. Odnotowujemy ten mały błąd na koncie sędziego Frankowskiego.
Bartosz Frankowski (8 pkt) – mniejszy błąd
Jagiellonia Białystok – Pogoń Szczecin 0:0 (Daniel Stefański) -> zweryfikowane na 2:0

W Białymstoku mieliśmy do czynienia z jednym, ale bardzo poważnym błędem sędziego Daniel Stefańskiego, który już w trzeciej minucie gry miał obowiązek ukarać Jarosława Fojuta czerwoną kartką za jego brutalne wejście w nogi Fiodora Cernycha. Sędzia być może bał się wyrzucić obrońcę Pogoni już w trzeciej minucie gry, ale to go w żaden sposób nie usprawiedliwia. Portowcy powinni grać przez 87 minut w osłabieniu. Zgodnie z naszymi zasadami weryfikujemy wynik o dwa gole.
Daniel Stefański (4 pkt) – poważny błąd, wypaczony wynik
Oto nasza ‘Bezbłędna Tabela’ po 11. kolejce Lotto Ekstraklasy:

Objaśnienie oznaczeń:
- ‘pkt u nas’ – liczba punktów zdobytych przez dany zespół po naszych weryfikacjach
- ‘pkt w ESA’ – liczba punktów zdobytych w oficjalnej tabeli Lotto Ekstraklasy
- ‘bilans pkt’ – bilans punktowy, różnica punktów pomiędzy tymi w oficjalnej tabeli, a tymi z naszej ‘bezbłędnej tabeli’. Liczba dodatnia oznacza, że drużyna zyskała na korzystnych decyzjach sędziów, a ujemna, że na nich straciła
- ‘błędy na +’ - poważne błędy sędziów popełnione na korzyść danej drużyny
- ‘błędy na –‘ - poważne błędy sędziów popełnione na niekorzyść danej drużyny
- ‘mecze na +’ – mecze, w których sędzia wypaczył wynik na korzyść danej drużyny
- ‘mecze na –‘ – mecze, w których sędzia wypaczył wynik na niekorzyść danej drużyny
- '+/-' - różnica bramek zespołu
Ranking sędziów:

Zasady:
- każdy sędzia otrzymuje za mecz 10 punktów
- uwzględniane są tylko błędy, które wpłynęły na wynik meczu
- poważny błąd to 5 punktów karnych, mniejszy błąd to 2 pkt karne, błąd asystenta to 2 pkt karne, spalone 'z duchem gry' pozostawiamy bez konsekwencji, wypaczenie wyniku meczu (inne rozstrzygnięcie) to dodatkowy 1 punkt karny.
- najniższa możliwa nota dla sędziego to 0 punktów
Najwyższe frekwencje w Ekstraklasie w tym sezonie [TOP 10]
