- W tym okresie zauważamy zwiększoną liczbę bezdomnych w szpitalu. Takie osoby zwykle staramy się przez święta "przetrzymać". Po pierwsze ze względu na ich liczne choroby. W szpitalu zwykle są w stanie zregenerować się na tyle, by mogli wrócić na jakiś czas do środowiska. Po drugie większość z nich ma problemy alkoholowe, a przytuliska nie chcą nocować takich pacjentów - mówi mówi Bartosz Jopek, Pełnomocnik Dyrektora d/s Praw Pacjenta Szpitala Specjalistycznego im. J. Dietla w Krakowie i dodaje - W okresie świątecznym galerie handlowe są zamknięte, jest mniejszy ruch na dworcach, więc takie osoby nie mają gdzie się ogrzać, czy przeczekać mrozów. Dlatego niech lepiej już zostaną w szpitalu, jeśli nie chcą, bądź nie mogą trafić do noclegowni.
W szpitalu oprócz pomocy medycznej osoby w kryzysie bezdomności mogą również zaznać zwykłej ludzkiej bezinteresowności i dobroci. W czasie świąt mogą skorzystać chociaż z namiastki tej wyjątkowej atmosfery Bożego Narodzenia.
Ciepłe posiłki i pomoc medyczna. Na Rynku Głównym odbyła się...
- Wigilia zwykle jest organizowana w ramach każdego oddziału szpitala osobno. Oczywiście kapelan szpitalny w tym okresie jest częściej. Wolontariat "Św. Eliasza" prowadzony przez O. Wysockiego również w tym szczególnym momencie nie zapomina o pacjentach i odwiedza ich z drobnymi prezentami. Często są to jakieś drobne dzieła czy ozdoby świąteczne - tłumaczy Bartosz Jopek.
Pomocy dla nikogo nie zabraknie
Miasto od wielu tygodni zapewnia, że jest przygotowane do przezimowania potrzebujących. Także krakowskie jadłodajnie i schroniska tłumaczą, że wbrew ciężkiej sytuacji nie będą ograniczać świadczonej pomocy. System wsparcia w Krakowie dla osób bezdomnych obejmuje m. in. zabezpieczenie schronienia, posiłki, a także możliwość skorzystania z pomoc przedmedycznej. Na ulice miasta już trzeci sezon w godzinach wieczornych wyjeżdża streetbus (od 1 grudnia do 31 marca), w którym potrzebujący mogą się ogrzać, otrzymać ciepły posiłek lub napój, odzież, koce i termosy.
Wigilia Jana Kościuszki dla Osób Bezdomnych i Potrzebujących
Od 26 lat Jan Kościuszko, krakowski restaurator organizuje na Rynku Głównym w Krakowie uliczną wigilię dla osób bezdomnych i potrzebujących. W tym roku odbyła się ona w niedzielę 18 grudnia i tradycyjnie zgromadziła mnóstwo zainteresowanych. W br. przygotowano ponad 50 tys. porcji potraw.
Na wielkim świątecznym stole jak zwykle pojawił się barszcz czerwony z uszkami, pierogi, a także słodkości. Potrzebujący otrzymali także świąteczne paczki oraz mogli skorzystać z bezpłatnej opieki medycznej w rozstawionym na miejscu szpitalu polowym. Osoby potrzebujące, podobnie jak w latach poprzednich, mogły skorzystać z bezpłatnych konsultacji lekarskich i badań medycznych. Lekarze świadczyli m.in. specjalistyczne konsultacje kardiologiczne, internistyczne, ortopedyczne i dentystyczne, a także wykonywali badania krwi, EKG i USG brzucha.
Wszyscy zgromadzeni mogli także skorzystać jeszcze z czegoś więcej czyli ludzkiej dobroci i bezinteresownie niesionej pomocy, która jest szczególnie ważna i wyczekiwana w okresie świąt.
Uliczna wigilia Jana Kościuszki jest wydarzeniem, które od lat wpisuje się w kalendarz miejskich przedświątecznych wydarzeń. Do ciepłej strawy krakowskiego restauratora każdego roku ustawia się długa kolejka potrzebujących.
-Ta wigilia ma wyjątkowy charakter. Z jednej strony są ludzie, którzy chcą albo muszą przyjąć pomoc, a z drugiej strony są ludzie, którzy chcą i mogą tej pomocy udzielić. Między nimi jest umowny stół i nie ma żadnej gradacji, że od kogoś czuć alkohol a ktoś jest zbyt dobrze ubrany to mu się nie daje. To nie jest dzień na wprowadzanie tego typu gradacji. To jest miejsce dla wszystkich - tak, o tradycyjnej wigilii dla bezdomnych i potrzebujących mówił inicjator akcji, Jan Kościuszko
Udzielona w porę pomoc może uratować życie
Zarówno straż miejska jak również policjanci dzielnicowi przeprowadzają patrole w ramach służby, skupiając się na miejscach, gdzie zbierają się osoby bezdomne, ale również na miejscach, które zgłaszają mieszkańcy. - To interwencje, które mają przeciwdziałać wychłodzeniu - tłumaczy podkom. Piotr Szpiech z KMP w Krakowie.
- Strażnicy miejscy docierają do bezdomnych i oferują im wszelkie możliwości wsparcia socjalnego, a w razie konieczności pomagają im w dotarciu do łaźni, ogrzewalni lub noclegowni. Wspólnie z pracownikami MOPS starają się nakłonić ich, by zmienili swoje dotychczasowe miejsce pobytu na ciepłe i bezpieczne - tłumaczy Marek Anioł, rzecznik Straży Miejskiej Miasta Krakowa i dodaje - Jeśli zachodzi taka konieczność, funkcjonariusze udzielają im pomocy medycznej, a w uzasadnionych sytuacjach wzywają pogotowie ratunkowe. Osoby nietrzeźwe zaś przewożą do Miejskiego Centrum Profilaktyki Uzależnień przy ul. Rozrywka.
Ważną rolę w pomocy osobom bezdomnym pełnią także mieszkańcy, którzy dzwoniąc pod numer 986, 112 lub 997, wskazują miejsca ich przebywania. Dzięki takim osobom, funkcjonariusze mają większą szansę na szybką reakcję. Osoby potrzebujące można również zgłaszać bezpośrednio do MOPS. Mieszkańcy Krakowa również mogą informować o miejscach pobytu osób bezdomnych i konieczności udzielenia im pomocy w Dziale Pomocy Bezdomnym: osiedle Teatralne 24, tel. 12 430-45-46 lub email [email protected].
- Te osoby nie dostaną ślubu kościelnego
- Tak wyglądał Kraków 1000 lat temu! Oto rekonstrukcja
- Tak oszukują nas sklepy spożywcze. TOP 10 nieczystych zagrań!
- Horoskop miesięczny na grudzień 2022 dla wszystkich znaków zodiaku
- Otwarto nowy prywatny akademik w Krakowie. Prawdziwy wypas dla studentów z kasą
- Budowa S7 na północy Małopolski. "Ekspresówka" widziana z góry robi wrażenie
