Przy bulwarach wiślanych stoi tablica z zakazem ruchu pieszych i rowerzystów. Obok nieaktualnej daty ubiegłorocznego (!) Półmaratonu Marzanny widzimy na niej błąd w nazwisku ojca Laetusa Bernatka - patrona kładki, inicjatora budowy szpitala Bonifratrów. Tablica zawiera jeszcze jeden błąd, fleksyjny. Poprawny komunikat powinien głosić, że droga jest zamknięta „od ul. Flisackiej do kładki Bernatka”. Sporo tych byków jak na krótką informację.
Zapytaliśmy ZIKiT, czy zdemontuje tablicę. Rzecznik Michał Pyclik tłumaczy, że odpowiadają za to organizatorzy półmaratonu - Krakowski Klub Biegacza „Dystans”.
- Kraków nie ma firmy, która ustawia tablice informujące o zmianach w organizacji ruchu podczas imprez. Oznaczenia obsługują zewnętrzne firmy z przetargów, w tym przypadku - TM-VIA - wyjaśnia Paweł Żyła z Klubu „Dystans”. Rzecznik firmy TM-VIA Aleksander Glowania twierdzi, że i w zeszłym, i w tym roku oznaczenia usunięto zaraz po imprezie. - To nie nasza tablica. Być może pojawiła się w związku z niedzielnym Ekobiegiem? - mówi. Michał Pyclik zapewnił, że jeśli w najbliższym czasie nikt nie przyzna się do tablicy, miasto ją usunie.