Do zdarzenia doszło ok. godz. 4 nad ranem. Gdy auto się zapaliło, za jego kierownicą siedziała kobieta. Widząc co się dzieje, jadący zakopianką taksówkarz zatrzymał się i rzucił na pomoc kobiecie. Wyciągnął ją z płonącego auta jeszcze przed przybyciem służb ratunkowych.
- W wyniku pożaru kierująca samochodem osobowym doznała ciężkich obrażeń ciała w postaci licznych oparzeń - informują strażacy ochotnicy z OSP w Białym Dunajcu. To oni udzielili jej pierwszej pomocy, gdy przyjechali na miejsce. Potem ranna została przewieziona do zakopiańskiego szpitala.
Strażacy ochotnicy zaznaczają, że gdyby nie godna uznania postawa taksówkarza, kobieta najprawdopodobniej by nie miała szans przeżycia.
ZOBACZ KONIECZNIE
FLESZ: Pierwsza pomoc przy wypadkach drogowych. To musisz wiedzieć!