Strażacy spod Krakowa chcą kupić nowy samochód ratowniczy. 50-letni mercedes już się wysłużył. Szukają pomocy, zbierają pieniądze

Ochotnicza Straż Pożarna w Rząsce ma pojazd, ale mocno wysłużony i druhowie uznali, że czas na zakup nowego.

- Niestety, nasz obecny wóz strażacki ma już 50 lat jest mocno wyeksploatowany i nie spełnia wszystkich wymagań, które stawiają przed nami współczesne wyzwania. Stary pojazd jest przy końcu swoich możliwości bojowych i wymaga wymiany na nowszy model. W tym roku brał udział w paru pożarach domów oraz innych wyjazdach. Aby dalej skutecznie nieść pomoc, musimy wyposażyć naszą jednostkę w nowoczesny, w pełni sprawny wóz strażacki - mówią nam druhowie z OSP Rząska i proszą o wsparcie tej inicjatywy.

Zorganizowali zbiórkę - na Zrzutka.pl - na zakup nowego wozu. Wyliczają, że planowany, nowy samochód ma kosztować 1 mln 400 tys. zł. Ochotnicy wskazują, że mają obiecane wsparcie z gminy. To kwota na poziomie 690 tys. zł. Jednak martwią ich ciągłe podwyżki kosztów. Ostatnio cena samochodu, który planują kupić, wzrosła o kolejne 30 tys. zł. Druhowie planują montaż finansowy, żeby zakupić pojazd. Starają się o dotacje z województwa, powiatu oraz Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, jednak wciąż nie mają pewności, czy uda się pozyskać to wsparcie. Ze swej strony chcą zdobyć chociaż część pieniędzy.

- Każda, nawet najmniejsza darowizna, ma ogromne znaczenie i przybliża nas do celu. Dzięki Waszej pomocy będziemy w stanie działać jeszcze szybciej, bezpieczniej i skuteczniej, ratując życie i mienie mieszkańców naszej gminy - apelują strażacy z Rząski.

Druhowie marzą o zakupie wozu bojowego, który będzie wyposażony w nowoczesny sprzęt ratunkowy i gaśniczy. - Nowy pojazd pozwoli nam reagować na wszelkie zagrożenia w sposób profesjonalny i bezpieczny - podkreślają.

OSP Rząska liczy bardzo na wsparcie mieszkańców i ludzi dobrej woli. Zbiórkę na Zrzutka.pl założyli przed kilkoma dniami. Wstępnie zaplanowali, że zbiorą w formie datków 100 tys. zł. Dotychczas wpłat dokonało kilkanaście osób. Mają nieco ponad 4 tys. zł, czyli około 4 proc. zakładanej kwoty.

- Dołącz do naszej zbiórki i pomóż nam zadbać o bezpieczeństwo lokalnej społeczności - proszą.

Druhowie postanowili też sprzedawać cegiełki na ten sam cel. Wskazali, ze koszt zakupu cegiełki to 400 zł. To jednocześnie - jak mówią - wyjątkowa okazja, by na stałe zapisać się w historii jednostki i miejscowości.

Dlaczego? Każdy, kto kupi cegiełki, otrzyma możliwość umieszczenia swojego nazwiska na dedykowanej tablicy pamiątkowej. Tablica ta zostanie umieszczona w głównej sali remizy OSP Rząska i będzie pamiątką dla przyszłych pokoleń, przypominając o tej wspólnej akcji dla bezpieczeństwa mieszkańców Rząski.