Pokrzywdzona 30-latka w nocy z 11 na 12 marca 2016 r. była w swoim domu bita, kopana po całym ciele, obcięto jej włosy i zadawano ciosy nożem.
Sprawcy złamali jej też kręgosłup szyjny i katująć kobietę doprowadzili do zwichnięcia dwóch jej kręgów szyjnych, które niebezpiecznie naciskały na rdzeń kręgowy i utrudniały kobiecie swobodne oddychanie. To zagrażało zdrowiu i życiu 30-latki.
- Akt oskarżenia w tej sprawie wysłaliśmy właśnie do Sądu Okręgowego w Krakowie- potwierdza prokurator Jacek Para z Prokuratury Okręgowej.
Oskarżeni nie przyznają się do winy i składają wyjaśnienia, które są jednak odmienne od ustaleń śledczych.
Prokuratura zarzuca im także grożenie policjantom, którzy przyjechali na interwencję tragicznego 12 marca 2016 r.
Z ustaleń prokuratury wynika także, że Paeeł W. odpowiada za spalenie we wrześniu 2015 r. w Stróżku kilku samochodów i sprowadzenei pożaru w wielkich rozmiarach. Straty oszacowano na 55 tys. zł.
Obaj panowie od marca ub.r. pozostają w areszcie