Bochnia buduje tężnię

Pół roku trwały prace związane z przygotowaniem wstępnej koncepcji rewitalizacji Plant Salinarnych. Kilka dni temu została ona zaprezentowana. Jednym z elementów planowanych zmian jest budowa tężni. Bocheńscy samorządowcy chcieli ją umieścić w obrębie plant. Okazało się jednak, że ze względu na zabytkowy charakter tego miejsca, wznoszenie jakiejkolwiek zabudowy nie jest możliwe.

Tężnia będzie przy szkole

Zdecydowano, więc że tężnia powstanie obok Szkoły Podstawowej nr 2 w Bochni. Wejście do obiektu będzie prowadziło od strony plant. W samej tężni oprócz ścieżek spacerowych, których ma być ponad dwieście metrów, zaplanowano fontannę oraz specjalną komorę inhalacyjną.

Obiekt ma zaprojektować mieszkający w Niemczech, ale mający podbocheńskie korzenie Krzysztof Łazarz - ekspert w tej dziedzinie, projektant wybudowanej niedawno tężni w Wieliczce. Jego firma do tej pory zrealizowała około 60 tego typu projektów.

Dotacja i kredyt. Ale kiedy?

Samorząd Bochni na realizację inwestycji, która pochłonie około 6 mln złotych, chce uzyskać dotację. Nie wyklucza także zaciągnięcia kredytu.

- Jest to taki czas, że musimy podjąć wyzwanie, nie lękać się tego, że zwiększymy zadłużenie miasta. To co się dzieje ma prawdopodobnie jednorazowy wymiar, bo dotacje kiedyś się skończą - mówi burmistrz Stefan Kolawiński.

Jeszcze w styczniu ma zostać zaprezentowany plan rewitalizacji całego Śródmieścia Bochni. W ramach zakrojonej na szeroką skalę inwestycji planowana jest budowa dwóch fontann, z czego jedna ma być multimedialna (iluminacje świetlne, animacje, grafiki).

Likwidacja pomnika

W planach jest także likwidacja pomnika PPR, wytyczenie nowych alejek, odnowienie i oświetlenie szlachów miejskich, ustawienie ławek przed altaną.

Realizacja całego projektu będzie kosztować kilkadziesiąt mln złotych. Miasto podobnie jak w przypadku tężni chce zdobyć na ten cel dotację.