Decyzja o stworzeniu w szpitalu stanowiska zastępcy ds. ekonomicznych zapadła kilkanaście dni temu. Podjął ją Jarosław Kycia, nowy dyrektor lecznicy, który na tym stanowisku zastąpił Wojciecha Szafrańskiego.
- Bogdana Szumańskiego wybrałem spośród kilku kandydatów. Przedstawił najwyższe kwalifikacje. Został zatrudniony na trzymiesięczny okres próbny. Jeśli się sprawdzi - zostanie, jeśli nie - będziemy szukać kogoś innego - tłumaczy Kycia.
Bogdan Szumański był wiceburmistrzem Bochni w latach 2006-10. Po zmianie władzy przez pół roku był na zwolnieniu, pobierając z miejskiej kasy po około osiem tys. zł pensji. Gdy wrócił z chorobowego, został odwołany przez obecnego burmistrza, Stefana Kolawińskiego.
Zatrudnienie go w szpitalu na stanowisku dyrektora ds. ekonomicznych pierwsi skrytykowali przedstawiciele Fundacji im. Anny Trzaski-Wilkońskiej. - Chcielibyśmy, aby zebrane przez nas środki finansowe oraz urządzenia wydawane były na potrzeby pacjentów. Niepokoi nas, że budżet szpitala jest marnotrawiony lub rozdawany lekką ręką na tworzenie zbędnego stanowiska kolejnego wicedyrektora - uzasadnia Mariusz Trojak, prezes zarządu fundacji. W piśmie skierowanym do dyrektora szpitala poinformował go o zawieszeniu dalszej pomocy.
Jeszcze dalej poszedł przewodniczący rady powiatu, który na ostatniej sesji zapowiedział, że razem z radnymi swojego klubu złoży wniosek o odwołanie dyrektora Kyci. - Zbyt dużo pieniędzy zostało "wpakowanych" w ten szpital, żeby to zostało zmarnowane - przekonuje Aleksander Rzepecki.
Dyrektor Kycia zapewnia, że stanowisko, które objął Bogdan Szumański, funkcjonuje w większości tak dużych jednostek, jak bocheński szpital. Nowy dyrektor został powołany między innymi po to, by nadzorować przygotowania do zdobycia certyfikatu akredytacyjnego ministra zdrowia (ostatnio zdobyła go brzeska lecznica).
Dyrektor Kycia tłumaczy, że w przypadku Bochni utworzenie tego stanowiska zbiegło się z odejściem kilku osób z działu administracyjnego szpitala.
Nowy dyrektor zarabia ok. 5 tys. złotych brutto.
Pomagali 7 lat
Fundacja została utworzona w 2006 roku przez grono przyjaciół i współpracowników przedwcześnie zmarłej bocheńskiej lekarki.
Od tamtego czasu co roku przekazywała szpitalowi sprzęt medyczny - w sumie już za blisko ćwierć miliona złotych. Kilka dni temu przekazała zakupione w połowie kwietnia dwa wózki inwalidzkie i drabinki rehabilitacyjne o łącznej wartości ok. 4 tys. zł na rzecz Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego w bocheńskim szpitalu. Nie wiadomo, czy to nie ostatni dar.
Zobacz zdjęcia obchodów święta 3 maja w Krakowie: 3 maja 2013 | Przed II wojną światową
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
