Do tragedii doszło wczoraj około godziny 16 na jednym z osiedli w Bochni. Na numer 112 zadzwoniła kobieta, która poinformowała ratowników, że dziecko, które ostatni raz widziała piętnaście minut wcześniej, nie daje żadnych znaków życia. Kobieta została poinstruowana, co ma robić, do momentu, dopóki nie przyjedzie karetka.
Ratownicy medyczni reanimowali dziewczynkę przez 1,5 godziny. Niestety jednak nie udało się jej uratować.
- Przyczynę jej śmierci poznamy najprawdopodobniej dopiero po wykonaniu sekcji zwłok – zaznacza Krzysztof Krzemień, koordynator medialny w Powiatowej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Tarnowie.
WIDEO: Pierwsza pomoc. Jak pomóc dziecku?
Autor: Dzień Dobry TVN, x-news
Follow https://twitter.com/gaz_krakowska