WIDEO: Krótki wywiad
Właścicielem nowej kamienicy jest Michał Bębenek, znany bocheński kierowca rajdowy. Budowa rozpoczęła się w 2018 roku, obecnie trwają prace przy wykończeniu wnętrz.
- Myślę, że pod koniec kwietnia obiekt mógłby już zacząć funkcjonować. Czekamy jeszcze, żeby miasto uporało się z wykonaniem północnej pierzei Rynku i planowanego tam deptaka. Gdy chodnik przed budynkiem będzie gotowy, rozpoczniemy wykonywanie elewacji - mówi Michał Bębenek.
Dół kamienicy zostanie obłożony kamieniem. Górna część będzie wykonana w kolorze kremowym. - Wszystko jest realizowane pod nadzorem konserwatora zabytków - zaznacza właściciel.
Michał Bębenek ma nadzieję, że jego kamienica stanie się jedną z wizytówek centrum Bochni. Również za sprawą funkcji, jaką będzie pełniła.
Na parterze i pierwszym piętrze powstanie restauracja. Przeznaczenie poddasza jest jeszcze sprawą otwartą.
Najemcą parteru i pierwszego piętra jest Artur Czerski, znany już w Bochni restaurator. W swoim nowym lokalu postanowił postawić na typowo polską kuchnię i zapomniane już dzisiaj dania, popularne zwłaszcza w latach 20. i 30. XX wieku. Potrawy serwowane w „Bocheńskiej prohibicji” mają być przygotowywane „bez polepszaczy w postaci wegety i kostki rosołowej”.
- Będzie gęsina, kaczka, żołądki z gęsi, pasztet z gęsi, rumsztyk, prawdziwy żurek. Nie będzie w ogóle fast-foodów, makaronów, pizzy, popularnych w każdej restauracji hamburgerów, steków. Będzie to prawdziwa polska przedwojenna kuchnia - mówi nam Artur Czerski.
W restauracji będzie też bogaty asortyment alkoholi, w tym wina wyłącznie z polskich winnic. Nie zabraknie też dobrych gatunkowo lemoniad oraz kaw. - Będzie to dość ciekawy produkt jak na bocheński rynek i nie tylko.

Gajewska o poparciu wyborców dla Rafała Trzaskowskiego w drugiej turze
Zgodnie z założeniem, na deptaku przed kamienicą w sezonie letnim będzie funkcjonował ogródek. Jego uruchomienie jednak jest uzależnione od zakończenia prac rewitalizacyjnych w obrębie Rynku.