Podczas imprezy prowadzona był zbiórka dla Dorotki Botkowskiej, dwulatki z Bochni chorej na raka. W akcję zaangażowali się motocykliści, którzy w zamian za pieniądze wrzucone do puszki oferowali przejażdżkę motorami po Rynku. - To fajny pomysł, mój synek jeździł jednym z tych motorów - chwalił motocyklistów Szymon Rakoczy z Bochni.
W pomoc Dorotce włączyli się też pracownicy wydziału promocji bocheńskiego magistratu. W piątek na Rynku można było kupić podkoszulki z napisem "Bochnia - miasto soli". Całkowity dochód z ich sprzedaży zasili konto chorej dziewczynki.
Jeszcze nie wiadomo, ile udało się zebrać dla Dorotki. Zbiórkę prowadzono też w niedzielę.
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+