MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Bochnia: zapomniana ulica Dębnik

Jan SALAMON
Jan Salamon
Ulica Dębnik leży w południowej części Bochni. Od ulicy Strzeleckiej jej nawierzchnię stanowi kamienny grys. Rozwidlająca się droga prowadzi do rozbudowywanego, sporego osiedla domków jednorodzinnych.

Jego mieszkańcy zwrócili się do nas z prośbą o interwencję w sprawie wykonania trwałej nawierzchni, bo obecnie do jazdy autami osobowymi ulica nadaje się tylko wtedy, gdy jest sucho.

Jeszcze gorzej, gdy mieszkańcy muszą tymi wąskimi drogami, bez chodników, dostać się do ulicy Strzeleckiej pieszo. A przecież jej użytkownikami są nie tylko osoby dorosłe, ale także młodzież szkolna i przedszkolaki. Także dojazdy straży pożarnej czy pogotowia ratunkowego tą ulicą i jej dwoma odnogami są prawdziwą ekwilibrystyką.

Wśród wielu tegorocznych robót na bocheńskich drogach wykonuje się w różnych miejscach np. podbudowy oraz nawierzchnie bitumiczne czy chodniki z kostki brukowej. W tym roku na 55 różnorakich drogowych zadań zaplanowano w budżecie miejskim kwotę 16 390 tys. złotych. I będzie ona przekroczona. Niestety, ku rozpaczy mieszkańców nie zaplanowano żadnych robót na wyjątkowo zaniedbanej ulicy Dębnik i jej odnogach.
Trzeba mieć wiarę, że tego zadania podejmie się w nowej kadencji nowa rada i zarząd miasta.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska