Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bochnia: Zarzuty wobec burmistrza, bo dał zarobić żonie radnego

Małgorzata Więcek-Cebula
W tej hali latem 2011 roku ludzie mdleli z gorąca
W tej hali latem 2011 roku ludzie mdleli z gorąca Małgorzata Więcek-Cebula
Zarzut przekroczenia uprawnień w związku z modernizacją klimatyzacji w hali targowej Gazaris w Bochni usłyszał Stefan Kolawiński, burmistrz Bochni. Samorządowcowi, który zdaniem prokuratury naraził miasto na stratę blisko 30 tys. zł, grozi kara do 10 lat więzienia.

Wadliwe wykonanie klimatyzacji w hali spowodowało, że latem 2011 roku temperatura w tym obiekcie dochodziła do30 stopni Celsjusza. Handlujący tam kupcy wymogli na samorządowcach Bochni, by zmodernizowali funkcjonujące tam urządzenia klimatyzacyjne. Pierwotnie na ten cel zarezerwowano 150 tysięcy złotych. O tym, że to za dużo, przekonał burmistrza jeden z bocheńskich rajców Władysław Rzymek. Właściciel firmy zajmującej się między innymi montażem urządzeń klimatyzacyjnych zapewniał, że sprawę można załatwić za dużo mniejsze pieniądze. Aby to potwierdzić, pracownicy magistratu wysłali do trzech firm zapytania ofertowe, w których prosili o określenie kosztów koniecznej modernizacji urządzeń klimatyzacyjnych.

Jedno z zapytań ofertowych przesłano do firmy należącej do radnego Rzymka, drugie zaś do firmy jego żony. Trzecie - skierowano do przypadkowej firmy z Krakowa. Ponieważ oferta żony radnego była najniższa, wybrano ją na wykonawcę.

Modernizacja, która pochłonęła blisko 32 tysiące złotych, nie rozwiązała jednak problemu. W hali nadal było bardzo gorąco. Ponieważ kupcy nalegali (podczas upałów w obiekcie doszło do kilku zasłabnięć i omdleń), burmistrz zaprosił do siebie Władysława Rzymka, by poradzić się, co dalej. Ten uznał, że konieczne będzie zamontowanie dodatkowych klimatyzatorów za blisko 25 tysięcy złotych. Zamontowała je oczywiście firma żony radnego, z którą podpisano w tej sprawie aneks do zawartej wcześniej umowy. To jednak nie spodobało się wielu radnym.

- Problem zasygnalizował mi jeden z mieszkańców, dlatego poprosiłem, aby sprawę zbadała komisja rewizyjna - mówi Maciej Fischer, wiceprzewodniczący Rady Miejskiej w Bochni.
Wojciech Cholewa, były burmistrz, obecnie członek komisji rewizyjnej Rady Miasta w Bochni, który badał tę sprawę, przekonuje, że w tym przypadku w postępowaniu burmistrza brakło zdrowego rozsądku.

- Tak nie wolno robić, przecież tu mamy do czynienia z publicznymi pieniędzmi. Burmistrz z całą pewnością zrobił źle, ale nie podejrzewam go o korupcję - przekonuje Cholewa.

Inaczej na sprawę zapatruje się prokurator, który zdecydował się w piątek na postawienie Stefanowi Kolawińskiego zarzutów.
- Chodzi o nadużycie władzy i przekroczenie uprawnień w celu uzyskania korzyści majątkowej - wylicza prokurator Elżbieta Potoczek-Bara z Prokuratury Okręgowej w Tarnowie.

Zdaniem śledczych, którzy sprawę badają od kilku miesięcy, burmistrz przekroczył swoje uprawnienia, jeśli chodzi o wybór wykonawcy, wypłacił mu wyższe wynagrodzenie niż ustalił w umowie, a także podpisał kolejną umowę na modernizację urządzeń, mimo że obowiązywała gwarancja.

Burmistrz nie przyznał się do winy. Odmówił też składania wyjaśnień. Przez weekend usiłowaliśmy się skontaktować z gospodarzem Bochni, ale nie odbierał telefonu. Rozmawiał za to z nami radny Władysław Rzymek.
- Mogę powiedzieć tylko tyle, że wszystko, co robiliśmy w tej sprawie, było zgodne z przepisami prawa, ale tego, co się stało, nie będę komentował - stwierdził radny Rzymek.

Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska