Kubiak ma wprawdzie ważny kontrakt z Halkbankiem Ankara, ale ze względu na fakt, że stolica Turcji nie jest dzisiaj bezpiecznym miejscem, zastanawia się nad jego rozwiązaniem. Oficjalnie o zainteresowaniu Kubiakiem poinformował mistrz Iranu Sarmayeh Bank - w tym sezonie grał tam Łukasz Żygadło - ale jest raczej mało prawdopodobne, że kapitan polskiej kadry zdecyduje się na wyjazd do Teheranu, bo na pewno w innych klubach jest w stanie wynegocjować lepszy kontrakt.
Włoskie media wiążą Kubiaka z SirSafety Perugia, skąd miał ofertę już rok temu, ale wówczas zdecydował się zostać w Ankarze. Według włoskich dziennikarzy, Kubiak ma też propozycje powrotu do Polski. Jedynym klubem, który ma dzisiaj miejsce dla Kubiaka - i byłby w stanie spełnić jego wymagania finansowe - jest Asseco Resovia Rzeszów, która na razie przebiera w obcokrajowcach, ale wiadomo, że musi mieć też w składzie Polaków. Wcześniej włoskie media sugerowały, że Kubiak może trafić do PGE Skry Bełchatów, ale to brzmi nieprawdopodobnie, bo w zespole trenera Philippe’a Blaina na tej pozycji jest przecież Michał Winiarski.
Na razie polskie kluby nie sfinalizowały wielu transakcji. Wiadomo, że do ZAKSY trafił środkowy Mateusz Bieniek, do PGE Skry dwaj przyjmujący Artur Szalpuk i Bartosz Bednorz, do Resovii przyjmujący Marko Ivović oraz libero Mateusz Masłowski. PlusLigę opuściły dwie wielkie gwiazdy - Bartosz Kurek z Resovii i Facundo Conte z PGE Skry.
