Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Boguski: Białystok wspominam dobrze

Piotr Tymczak
Rafał Boguski zdobywa bramkę w meczu ze Śląskiem.
Rafał Boguski zdobywa bramkę w meczu ze Śląskiem. fot. Andrzej Banaś
Wygraliśmy dwa ciężkie spotkania u siebie i teraz będziemy chcieli przywieźć punkty z dwóch meczów wyjazdowych - mówi Rafał Boguski przed meczem Jagiellonia Białystok - Wisła Kraków.

Zapewne odetchnął Pan i bardzo się ucieszył ze strzelenia bramki?
Oczywiście, że tak. Wcześniej miałem wiele sytuacji, niektóre łatwiejsze, niektóre trudniejsze, ale piłka nie chciała wpaść do siatki. Tym razem zdobyłem łatwą bramkę, ale ona bardzo cieszy.

Okazałe zwycięstwo 3:0 ze Śląskiem Wrocław mocno Was podbudowało?
Na pewno czujemy się dobrze psychicznie. Wygraliśmy dwa ciężkie spotkania u siebie i teraz będziemy chcieli przywieźć punkty z dwóch meczów wyjazdowych.

Wygrywacie i nie tracicie bramek, ale tylko u siebie. Na wyjazdach wygląda to dużo gorzej. Jakie są nadzieje na to, że odmienicie to w spotkaniach z Jagiellonią w Białymstoku i Lechem w Poznaniu?
Na wyjazdach jest ciężko. Drużyny grające u siebie są nastawione ofensywnie, chcą strzelać bramki. Każdy wyjazd jest więc trudny. Liga pokazuje, że kto gra u siebie, to walczy, chce pokazać kibicom, że na własnym boisku jest dobry.

Najpierw czeka Was mecz z Jagiellonią, która jako ostatnia odebrała Wam dwa punkty i strzeliła bramkę w Krakowie.
U siebie też dobrze grają, choć ostatni mecz na własnym boisku Jagiellonia przegrała. Wiem jednak, że w Białymstoku nigdy nie jest łatwo grać.

Jest Pan wychowankiem ŁKS -u Łomża. Z tego powodu mecz w Białymstoku jest szczególny?
Raczej nie staram się myśleć takimi kategoriami, że muszę coś udowodnić w Białymstoku. To jest dla mnie kolejny przeciwnik, z którym chcemy wygrać. Pamiętam, że na stadionie Jagiellonii grałem jeszcze jako junior i czułem się tam dobrze. Na tym obiekcie, który teraz jest przebudowywany, strzeliłem też kilka bramek w ekstraklasie. Mam więc stamtąd miłe wspomnienia.

Jaki macie plan punktowy na dwa najbliższe mecze?
Tak jak zawsze w każdym meczu - chcemy wygrywać. Z takim planem pojedziemy do Białegostoku i Poznania. A co z tego wyjdzie, to przekonamy się w ciągu najbliższych dni.

Jesienne rozgrywki w tym roku są szczególnie długie. Pan gra dużo. Nie czuje się Pan zmęczony, sił nie brakuje?
Po meczu jest ciężko, mięśnie są zmęczone, ale cieszę się, że gram i robię to, co kocham.

Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska