Jak przebiegała walka w Zakopanem?
Pochodzący z powiatu opatowskiego "Master" od pierwszych chwil nadawał ton rywalizacji. Jego dominacja była większa z rundy na rundę. W siódmej odsłonie Australijczyk coraz bardziej odczuwał trudy pojedynku. Pod jego prawym okiem można było nawet dostrzec sporą opuchliznę. W kolejnych rundach starcia przeciwnik Polaka parokrotnie ledwo co stał na nogach po niesamowitych ciosach Masternaka, lecz nie dał się znokautować.
Po dwunastu rundach walki wieczoru w stolicy Tatr decyzja trzech sędziów była jednogłośna. Wszyscy wskazali wygraną Mateusza Masternaka (119-108, 117-110, 118-109).
Mateusz Masternak odniósł w Zakopanem 47. wygraną zawodową, i jest niepokonany od przeszło czterech lat.
Czy "Master" dołączy do innych słynnych polskich pięściarzy?
35-letni "Master" w pierwszej połowie 2023 roku stanie przed szansą zdobycia mistrzowskiego pasa organizacji IBF w wadze junior ciężkiej. Jego przeciwnikiem będzie obecny mistrz, także Australijczyk, Jai Opetaia. Warto przy tym wspomnieć, iż mistrzowskie pasy w tej kategorii w przeszłości dzierżyli: Dariusz Michalczewski (1994 - jeszcze dla Niemiec), Krzysztof Włodarczyk (2006-2007), Tomasz Adamek (2008-2010) i Krzysztof Głowacki (2015-2016 oraz 2018-2019).
Na Gali Boksu w Zakopanem zaprezentował się też Krzysztof "Diablo" Włodarczyk (61-4-1, 41 KO), który wygrał z Cesarem Hernanem Reynoso (17-18-4, 8 KO) w szóstej rundzie.
