Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Boks. Uczennica klasy wojskowej bije rywalki, aż miło. Musztra na medal!

Artur Gac
Artur Gac
Klaudia Fitrzyk (z prawej), obok Łucja Duda (w środku) i Patrycja Kowalczyk
Klaudia Fitrzyk (z prawej), obok Łucja Duda (w środku) i Patrycja Kowalczyk fot. Global Boxing Tarnów
17-letnia Klaudia Fitrzyk (kat. 75 kg) z klubu Global Boxing Tarnów, w zaledwie trzecim pojedynku w karierze, zapewniła sobie co najmniej brązowy medal mistrzostw Polski juniorek. W sobotę nastoletnia pięściarka z Gosprzydowej stoczy na ringu w Grudziądzu walkę o wejście do finału.

Stawiająca pierwsze kroki w boksie zawodniczka swoją dyspozycją zaskoczyła wszystkich, łącznie z trenerem Aleksandrem Maciejowskim, który sam przecierał oczy ze zdumienia. A na tym nie koniec, bo Fitrzyk ma realne szanse, aby w półfinale – najpewniej z Sylwią Dubrownik z KS Pomorzanina Toruń – zapewnić sobie bój o złoto i sensacyjny tytuł mistrzyni kraju.

- Przed zawodami człowiek zawsze więcej obiecuje sobie po podopiecznych, którzy mają dłuższy staż i wypracowaną technikę boksowania, a boks tymczasem potrafi być nieprzewidywalnym sportem. W przypadku Klaudii górę nie bierze doświadczenie, tylko jej charakterek – cieszy się trener Maciejowski.

Marsz na podium zawodniczka tarnowskiego Global Boxing rozpoczęła w czwartek od pokonania przed czasem Kamili Kłapouch (Boks Team Oława), a dzisiaj rozprawiła się jednogłośnie na punkty z Emilią Stosio (BKS Skorpion Szczecin).

- Walkę z Kłapouch, ubiegłoroczną złotą medalistką Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży, Klaudia zakończyła w trzeciej rundzie przez techniczny nokaut, a pięściarkę ze Szczecina pewnie wypunktowała na dystansie czterech rund – relacjonuje trener GB Tarnów.

Fitrzyk pierwszą oficjalną walkę stoczyła podczas niedawnych Mistrzostw Małopolski w Gnojniku. Nastolatka uczęszcza do szkoły w Wojniczu do klasy wojskowej, a namiastkę musztry właśnie prezentuje podczas trwających MP w Grudziądzu.

- Klaudia ma wojskowy charakter i jest bardzo zdyscyplinowana. Boksowała z wyższą zawodniczką i tłumaczyłem, że jeśli rywalka znajdzie receptę na jej akcję lewy-prawy, od razu powinna robić unik i od razu wyjść z kolejnym ciosem. Wskazówki realizowała pięknie i idealnie. Teraz jedziemy dalej, bo choć mamy pewny medal, to liczę na finał – twierdzi trener Maciejowski.

W eliminacjach odpadła Patrycja Kowalczyk (48 kg), przegrywając w pierwszej rundzie z wyżej notowaną i doświadczoną startami międzynarodowymi Pauliną Nowak (Adrenalina Wrocław). Odpadła także cicha faworytka szkoleniowca Łucja Duda (69 kg), która wygrała pierwszy pojedynek, ale drugiego dnia rywalizacji na jej drodze stanęła Weronika Zakrzewska z Chojnic.

- To medalista mistrzostw świata i Europy, która niejednokrotnie sparowała z moją Justyną Walaś. Cóż, gdy tylko spostrzegłem, że przewaga rywalki zaczyna się wyraźnie zarysowywać, od razu wkroczyłem do akcji. Po minucie walki podniosłem ręcznik i poddałem Łucję – tłumaczy trener Maciejowski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska