Boks. Rywalka trafiła na SOR, sądeczanka udała się do SPA. Gabriela Migda z zawodowym triumfem

Przypomnijmy, że w październiku ub. roku ta utalentowana sądecka pięściarka, podopieczna trenera Krzysztofa Bulandy wystąpiła na swojej pierwszej gali zawodowej w dotychczasowej karierze. Migda zaprezentowała się na Babilon Boxing Show w Bielsku-Białej, niestety jej rywalka ze Słowacji – Barbora Mayerova niezbyt się popisała nie wypełniając limitu wagowego, stąd 4-rundowa walka ostatecznie została zakontraktowana jako sparing. Zdaniem komentatorów lepsza była w nim Polka.

Początkowo walka miała nawet nie dojść do skutku… Sędziowie nie chcieli do niej dopuścić i trzeba było znaleźć jakieś „salomonowe rozwiązanie”. Odbyła się więc potyczka nie wliczana do zawodowego rankingu.

Teraz na szczęście nie było już takiego problemu. Gabriela Migda oficjalnie okazała się lepsza od swojej przeciwniczki i mogła cieszyć się z zawodowej wygranej.

- Naprzeciwko stanęła pięściarka, która wcześniej miała już okazję boksować zawodowo. Znaliśmy się z wcześniejszej rywalizacji na szczeblu amatorskim, Gabrysia dwukrotnie pokonywała Julię, teraz był ten trzeci raz – komentuje w rozmowie z „Gazetą Krakowską” trener Evanu Krzysztof Bulanda.

Jak dodaje szkoleniowiec, nie ma co jednak popadać w zbytni hurraoptymizm.

- Gabriela zaczyna swoją przygodę z boksem zawodowym, jest zupełnie inaczej niż na poziomie amatorskim, ale pozytywnie bez dwóch zdań – zauważa Bulanda.

Niespełna 19-letni Migda obecnie odpoczywa po występie na gali. W piątek weźmie już udział w zajęciach. Będzie okazja do rozmowy z trenerem.

- Odcinamy kupony od zawodowej wygranej, w końcu także te finansowe. Przed maturą być może uda nam się zaliczyć jeszcze jeden start zawodowy w boksie, ale nie wykluczamy też startów na poziomie amatorskim gdyż jest to świetna okazja do sparingów – podsumowuje Krzysztof Bulanda przypominając, że jego podopieczna na Sądecczyźnie jest zdecydowanie najmłodszą zawodową pięściarką wśród mężczyzn i kobiet.

Sportowy24.pl w Małopolsce