FLESZ - Nowe przepisy prawa ruchu drogowego
Bardzo dobre informacje płyną z Warszawy do przedsiębiorców, którzy prowadzą pralnie m.in. na terenie Małopolski. Otrzymają oni wsparcie w ramach tarczy branżowej.
Włączenie usług pralniczych do pomocy w ramach tarczy branżowej zostało zaproponowane podczas prac nad tarczą w Senacie. W poprawce numer 66 zaproponowano, w ramach art. 15gga, objęcie pomocą przedsiębiorców świadczących usługi pralnicze - informuje nas resort rozwoju, pracy i technologii.
Po analizie rząd pozytywnie ustosunkował się do tej poprawki. To oznacza, że pralnie dostaną dofinansowanie do wynagrodzeń, dotacje, postojowe oraz zwolnienie z ZUS. Ustawa oraz zgłoszone poprawki będą procedowane ponownie przez Sejm.
Na pandemii koronawirusa cierpią też pralnie
Ostatnio pisaliśmy, że pandemia koronawirusa mocno uderzyła w branżę pralniczą. Ucierpiał m.in. pan Tomasz, który prowadzi pralnię na terenie Szczyrku prawie osiem lat. Jego firma mierzy się aktualnie z ogromnymi problemami.
- Obsługujemy głównie hotele, pensjonaty, apartamenty, restauracje. To 99 proc. naszych klientów. Wszystkie te miejsca są obecnie zamknięte - zwracał uwagę mężczyzna.
Gdy hotele zamknięto, w firmie pana Tomasza ucichły telefony. - Można powiedzieć, że wraz z hotelami zamknięto również nas. A przecież musimy utrzymać personel. Nie chcemy zwalniać pracowników, to bardzo doświadczeni ludzie. Trudno byłoby znaleźć kogoś na ich miejsce - tłumaczył.
Na ile szacuje straty swojej firmy? - Jeśli chodzi o obrót, to notujemy spadki rzędu 80, 90 procent w stosunku do ubiegłego roku. O tyle mniej zarobiliśmy - podkreślał pan Tomasz. Oczekiwał na wsparcie od rządu, choćby na dofinansowanie do wynagrodzeń dla pracowników.
Szacuje się, że w Polsce funkcjonuje 5 tys. różnych zakładów pralniczych.
