Kabel, czyli wicelider ligi, prowadzenie objął błyskawicznie - po golu Sebastiana Stachela. On z tego meczu wyniósł jeszcze asystę przy bramce czwartej, a mógł wynieść kilka kolejnych bramek, lecz skuteczność szwankowała.
W 12 min trafił Sebastian Bator, kapitan i główny rozgrywający Kabla. Przy tej jego bramce - bo w II połowie strzelił jeszcze jedną - ostatnie podanie wykonał Konrad Wieczorek, gracz o największym piłkarskim dorobku wśród uczestników tego spotkania - występował nawet w pierwszej lidze (w Okocimskim). Na stadionie Prądniczanki strzelił gola Martinowi Szwiecowi, z którym lata temu grał razem w Cracovii, w Młodej Ekstraklasie.
Kabel mógł wygrać wyżej, ukłuć mógł też Bratniak, ale nie wykorzystał żadnej ze swoich szans. W tabeli jest przedostatni.
Wieczysta w Słomnikach. Kibice, otoczka meczu ze Słomniczanką ZDJĘCIA
Bratniak Kraków - Kabel Kraków 0:5 (0:3)
Bramki: 0:1 Stachel 1, 0:2 Bator 12, 0:3 Wieczorek 39, 0:4 Bator 65, 0:5 Hroszko 90.
Bratniak: Szwiec - Windak, Marek, Zawiliński, Paszkiewicz, Tryka, Sarad, Dąbrowicz, Miś, Varlonga, Akgun oraz Kondras, Chrustek.
Kabel: Fundament - Wasylenko (67 Hroszko), Dziża (79 Woźniak), Wieczorek (73 Hankus), Bator, Stachel, Maj, Wąsik (59 Kwiatek), Wojtuś, Pieczarkowski, Białas (67 Marzec).
Kraków. Kamienne trybuny, dookoła park. Znasz ten stadion? [ZDJĘCIA]
Bratniak - Zwierzyniecki. "Lajkoniki" miały bardziej udany w...
