https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nieudana inauguracja wiosny dla Wisły II Kraków. Rezerwy w III lidze przegrały u siebie ze Świdniczanką Świdnik

Artur Bogacki
WOJCIECH MATUSIK / POLSKAPRESS
W pierwszym meczu wiosennej części sezonu w grupie czwartej III ligi piłkarskiej Wisła II Kraków przegrała u siebie (na stadionie Prądniczanki) z plasującą się w strefie spadkowej Świdniczanką Świdnik. Oto relacja i zdjęcia ze spotkania rozegranego w sobotę, 1 marca 2025 roku.

Wisła II Kraków - Świdniczanka Świdnik 0:1 (0:1)

  • Bramka: 0:1 Konojacki 45+3.

  • Wisła II: Broda - Chmiel (59 Prochwicz), Skrobański, Woś, Ziarko - Kuziemka (66 Mwakanya), Zimon (59 Chromych), Kawała (66 Tokarczyk), Cymbaliuk, Baniowski - Chełmecki (70 Stanek).

  • Świdniczanka: Socha - Futa, Szymala, Tymosiak, Ptaszyński, Koźlik - Konojacki (70 Brzozowski), Sikora, Bayer (84 Nawrocki), Kosior (90+4 Sypeń) - Paluch (70 Żabiński).

  • Sędziował: Rafał Szydełko (Rzeszów). Żółte kartki: Woś, Chromych - Koźlik, Konojacki, Sikora, Żabiński. Widzów: 50.

Efektowny gola Świdniczanki w meczu z Wisłą II

Wynik nie może cieszyć krakowian, a duży niedosyt jest zwłaszcza po I połowie. Wiślacy stworzyli więcej konkretnych okazji, m.in. między 7 i 11 min groźnie strzelali Maksym Cymbaliuk i dwukrotnie Szymon Kawała (raz rywalom pomógł słupek).

Później długo nic ciekawego się nie działo, emocje wróciły w doliczonym czasie gry. Najpierw po pięknym zagraniu Cymbaliuka w pole karne Maciej Kuziemka uderzył technicznie wolejem, ale tuż obok dalszego narożnika. Niewykorzystana okazja błyskawicznie się zemściła. Oliwier Konojacki przejął piłkę na swojej połowie, pognał prawą stroną, mijając miejscowych zawodników i z kilku metrów, z bardzo ostrego kąta, kropnął pod poprzeczkę. To była jedyna sensowna szansa gości przed przerwą!

Wisła II napierała, ale Świdniczanka obroniła przewagę

W 52 min było blisko remisu. Po wrzutce Sławomira Chmiela jeden z rywali musnął piłkę głowę, a Paweł Socha instynktownie obronił. Napór trwał, lecz wiele z niego nie wynikało. Po chwili z ostrego kąta próbował Kawała, ale uderzył niecelnie.

W 74 min powinno być 0:2. Po dalekim podaniu świetną okazję miał Dawid Brzozowski, po jego strzale futbolówka odbiła się od poprzeczki.

Gospodarze walczyli do końca, mieli jako takie okazje, ale nie tak dobre jak na początku spotkania (m.in. rzut wolny tuż zza linii pola karnego). Świdniczanie groźnie kontrowali, wynik jednak się już nie zmienił.

od 7 lat
Wideo

Magazyn GOL 24 - podsumowanie kolejki Ekstraklasy

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska