W pierwszych fragmentach meczu bardziej konkretna była Wisła. O tyle, że oddawała dość groźnie, choć niecelne strzały. Z dystansu uderzali Szymon Kawała i Olivier Sukiennicki. Z kolei celnie głową strzelał Maciej Kuziemka, ale bramkarz Podlasia obronił.
Z drugiej strony boiska kilka razy zakotłowało się w polu karnym, ale wiślacy wychodzili z tego obronną ręką. W 19 min jednak Maciej Jania podciął w polu karnym Maksyma Horżuja i mieliśmy jedenastkę. Piłkę ustawił poszkodowany, uderzył mocno, ale jego intencje wyczuł Anton Cziczkan i obronił rzut karny.
Kolejne minuty to gra głównie w środku pola. W 35 min po wyrzucie z autu piłka trafiła do Maksyma Cymbaluka, a ten huknął sprzed pola karnego. Paweł Lipiec pewnie jednak złapał piłkę.
Druga połowa rozpoczęła się od groźnego strzału Michała Opalskiego, z którym poradził sobie jednak Anton Cziczkan. W kolejnych minutach mecz był już mocno zamknięty. Gra toczyła się głównie w środku pola, nie było klarownych sytuacji. Końcówka była jednak emocjonująca, a w 87 min goście mieli świetną okazję na gola. Głową strzelał Marcin Pigiel, ale kapitalną interwencją popisał się Anton Cziczkan, który sparował piłkę na poprzeczkę, a następnie drugą ręką wybił futbolówkę.
Wisła też miała swoją szansę, ale w doliczonym czasie gry Dawid Gap nie wykorzystał sytuacji sam na sam z bramkarzem Podlasia.
Wisła II Kraków - Podlasie Biała Podlaska 0:0
Wisła: Cziczkan - Szot (71 Moskiewicz), Jania, Woś, Ziarko - Cymbaluk, Tokarczyk - Kawała (79 Gryglak), Sukiennicki (79 Chromych), Kuziemka (61 Gap) - Chełmecki (71 Stanek).
Podlasie: Lipiec - Cichocki (71 Maluga), Mikołajewski, Podstolak, Awdiejew, Pigiel - Opalski (90+1 Pękała), Orzechowski, Lipiński, Horżuj (75 Wojczuk) - Kosieradzki (71 Lepiarz).
Sędziowała: Anna Adamska (Kielece). Żółte kartki: Gap - Podstolak, Awdiejew. Widzów: 100.
