Śledczy na tropie zabójcy sprzed lat
Na początku 2012 roku Prokuratura Okręgowa w Krakowie wznowiła śledztwo. Śledczy podjęli decyzję o ekshumacji szczątków ofiary i ponownej sekcji. Skóra (pomimo upływu lat zachowała się dzięki celowemu utrwaleniu jej po pierwszej sekcji) została poddana oględzinom przez specjalnie w tym celu powołany zespół specjalistów. Byli to eksperci z Instytutu Ekspertyz Sądowych, Zakładu Medycyny Sądowej oraz Laboratorium Kryminalistycznego z Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie.
Znaleziono wówczas substancje i związki chemiczne, włókna pochodzenia organicznego a także, co może mieć decydujące znaczenie w ostatecznym rozstrzygnięciu sprawy, szczątki roślinności.
Dzięki współpracy z botanikami ustalono, że szczątki roślinne ponad wszelką wątpliwość nie pochodzą ze środowiska wodnego. Występowanie tej rośliny jest ograniczone tylko do pewnych miejsc. Wiadomo więc, że kobieta nie została zamordowana nad rzeką. Obecnie trwają szczegółowe badania, w tym ich DNA. Może to pomóc w ustaleniu miejsca zbrodni, bądź gdzie przebywała dziewczyna.
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+