https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Brzesko. Rodzina dzików w centrum miasta, locha prowadziła warchlaki przez Plac Kazimierza Wielkiego [ZDJĘCIA]

Paweł Michalczyk
screen facebook.com/domin14590
Czegoś takiego wielu mieszkańców Brzeska jeszcze nie widziało. W poniedziałek ok. godziny 18 głównymi ulicami spacerowała rodzina dzików. Locha prowadziła młode m.in. obok sądu, w wielu miejscach korzystała z przejść dla pieszych.

WIDEO: „Co za akcja!” z piłkarzem Wisły Kraków Pawłem Brożkiem

Świadkiem przemarszu dzików był m.in. pan Dominik. - Wracały z Jasienia, gdzie były widziane rano. Szły przez centrum Brzeska pewnie do Lasu Szczczepanowskiego, gdzie mieszkają - relacjonuje.

Przyznaje, ze po raz pierwszy spotkał grupę dzików w centrum miasta. - Dziki na placu Kazimierza o godzinie 18 chyba rzadki widok.

To nie pierwszy raz, jak dziki bywały widziane ww Brzesku. Wcześniej jednak spotykano je raczej na obrzeżach niż w ścisłym centrum. - Trzeba się przyzwyczaić, chyba nic innego nam nie zostaje - uważa nasz rozmówca.

Udało mu się uwiecznić przemarsz dzików m.in. obok brzeskiego sądu oraz przez Plac Kazimierza, na którym każdego lata odbywają się koncerty w ramach Dni Brzeska, czy na parkingu przy Regionalnym Centrum Kulturalno-Bibliotecznym. Wielu kierowców wyraźnie najwyraźniej zaskoczonych obecnością zwierząt zwalniało.

Masz informacje? Nasza Redakcja czeka na #SYGNAŁ

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Uroczystości w Gnieźnie. Hołd dla pierwszych królów Polski

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

R
Robert

Pewno szly do żabki po dębowe.

J
Jacek a

I bardzo dobrze powinły ryć, niszczyć place zabaw, boiska sportowe,trawniki, rozwalać kosze z śmieciami no i być zagrożeniem dla ludzi w mieście a szczególnie dla dzieci . My rolnicy będziemy się z tego cieszyć

G
Gajowy

Poprosić ekologów oni się tym zajmą

S
Ss
30 października, 7:38, Justyna:

Są jak mrówki wszędzie ich pełno dzieci boją się wychodzić z domu,było wiele zgłoszeń niestety nikt nie jest w stanie się tym zająć!!!

Oj tam ojtam niema się czego bac

J
Justyna

Są jak mrówki wszędzie ich pełno dzieci boją się wychodzić z domu,było wiele zgłoszeń niestety nikt nie jest w stanie się tym zająć!!!

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska